0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Edyta Górniak przyniosła wstyd Polsce? Haniebne wykonanie. "Zrujnowała to"

2 min. czytania
23.03.2023 16:23

Edyta Górniak doczekała się miażdżącej opinii od Marka Torzewskiego. Słynny śpiewak zagrzewający naszych reprezentantów hitem "Do przodu, Polsko!" skrytykował słynną diwę za "zbezczeszczenie" Mazurka Dąbrowskiego na mistrzostwach w Korei. Tenor uważa, że Górniak zniszczyła piękną tradycję. 

Edyta Górniak
fot. VIPHOTO/East News

Edyta Górniak zapisała się w annałach polskiej muzyki jako znakomita wokalistka i zdobywczyni drugiego miejsca na Eurowizji w 1994 r., której do tej pory nie dorównał wynikiem żaden polski artysta. Piosenkarka ma jednak za sobą parę wpadek, jak choćby niefortunne wykonanie polskiego hymnu na Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej w Korei 2002. Edycie zarzucano, że udziwniła melodię i nie nadążała z tekstem. Wielu do dzisiaj wypomina jej tamtą porażkę. 

Redakcja poleca

Edyta Górniak skrytykowana przez Marka Torzewskiego 

Do znanych krytyków wykonu Edyty Górniak należy Marek Torzewski, który wylansował mundialowy hit "Do przodu, Polsko!". Słynny tenor aż 18 razy śpiewał hymn przed meczami polskiej reprezentacji. Jednak w 2002 r. ktoś zdecydował się powierzyć ten zaszczyt Edycie Górniak. Zdaniem Torzewskiego popełniono fatalny błąd. 

Pani Górniak nie sprostała temu wyzwaniu. [...] To był niewypał, który zniweczył zwyczaj uroczystego śpiewania hymnu przed meczami kadry

- stwierdził w rozmowie z Plejadą. 

Artysta jest dumny, że wprowadził "Mazurek Dąbrowskiego" na stadiony. Jak twierdzi, nie było to łatwe zadanie, tym bardziej nie godzi się, by ktoś niweczył zapoczątkowaną przez niego tradycję. A to właśnie miała zrobić w Korei Edyta Górniak. 

Zbudowałem solidne fundamenty, a pani Górniak to zrujnowała. Tam trzeba było zagrzać naszych reprezentantów do boju!

- burzy się w wywiadzie Torzewski. 

Słynny wykonawca "Do przodu, Polsko!" nie rozumie, dlaczego to Edytę Górniak wysłano na mundial i sugeruje, że gwiazda musiała mieć "szerokie plecy". Torzewski potem dowiedział się, że gdyby decyzja należała do PZPN-u, to hymn z pewnością zaśpiewałby on. 

Pamiętacie hymn Polski w wykonaniu Edyty Górniak na mundialu w Korei 2002?