0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Dramat Jessiki Mercedes. Awaria w mieszkaniu zrujnowała jej święta?

2 min. czytania
23.12.2022 13:53

Jessica Mercedes planowała spędzić tegoroczne święta Bożego Narodzenia na jednej z indonezyjskich wysp. Przygotowania do wyjazdu przerwała celebrytce groźna awaria, wskutek której woda zalała jej mieszkanie. „Nie no, ja nie wierzę, co ja mam teraz zrobić?” – ubolewała blogerka w mediach społecznościowych.

Jessica Mercedes
fot. Mateusz Jagielski/East News

Jessica Mercedes to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich influencerek. Swoją przygodę w mediach zaczęła od prowadzenia bloga modowego, który osiągnął ogromną popularność i otworzył celebrytce drzwi do wielkiej kariery. Blogerka z zapałem działa w sieci oraz jest założycielką dwóch autorskich marek odzieżowych – „Moiess” i „Veclaim”.

Zobacz także:  Jessica Mercedes rozjuszyła internautów. „To przestępstwo”

Jessica Mercedes walczy z pękniętym sufitem. Nie poleci na Bali?

Gwiazda jest też bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie chętnie dzieli się z obserwatorami relacjami ze swoich licznych podróży. Niedawno wróciła do kraju z Francji i miała w planach kolejny wyjazd. Święta Bożego Narodzenia planowała spędzić na Bali i już rozpoczęła pakowanie – niestety została zaskoczona przez awarię w mieszkaniu.

W apartamencie, którym celebrytka jeszcze niedawno chwaliła się w sieci, doszło do pęknięcia sufitu. Uszkodzenie okazało się na tyle poważne, że przeszkodziło blogerce w przygotowaniach do egzotycznej wyprawy.

My life, czyli to jest jakiś żart. Ja pierdzielę, fajnie. Nie no, ja nie wierzę, co ja mam teraz zrobić, co się robi, jak pęka mieszkanie i z sufitu kapie woda, bo mieszkasz na ostatnim piętrze? Czyli jak wyjadę na Bali, to wrócę i będę miała zalaną chatę. Więc u mnie sufit przecieka, tymczasem ja idę się pakować na Bali

 – napisała na swoim instagramowym profilu.

Redakcja poleca

Jessica Mercedes na bieżąco informowała swoich fanów o rozwoju sytuacji. Miała dla nich cenną radę a sama liczyła na łut szczęścia.

Kolejny tip – nie kupujcie mieszkań na ostatnim piętrze. (...) Tam cieknie, a ja się pakuję na Bali. Pozytywne afirmacje, na pewno zalepią mi dziurę i nie spadnie mi dach na łeb dzisiaj w nocy

 – napisała rozżalona influencerka.

Na szczęście groźna usterka nie pokrzyżowała wyjazdowych planów celebrytki. Afirmacje najwyraźniej zadziałały, a katastrofa została opanowana.

U mnie wiadro już w salonie, zbiera wodę z dachu, jak w jakimś filmie mam przygody

– wyznała Jessica i dodała, że już nie może się doczekać egzotycznej wycieczki.

Kamień z serca!

Screen Instagram/jemerced
fot. Screen Instagram/jemerced