Dramat Czesi z „Klanu”. Wylądowała na komisariacie. „Jak nie urok to s*aczka”
Anna Powierza ma pecha. Seria niefortunnych zdarzeń sprawiła, że aktorka znana z „Klanu” wylądowała na komisariacie. Gwieździe groziła ogromna grzywna.
Anna Powierza zyskała rozpoznawalność, wcielając się w rolę Czesi w „ Klanie”. Aktorka serialu TVP spełniała się także jako pisarka. W 2008 roku wydała książkę „Jak zostać sławną”. Później radziła też swoim czytelnikom „Jak schudnąć, gdy dieta nie działa” i „Jak jeść, by nie tyć i nie chorować”. Ostatnio gwiazda zamieściła w sieci dramatyczną relację z początku 2024 roku. Seria niefortunnych zdarzeń sprawiła, że Anna Powierza wylądowała na komisariacie. Co się stało?
Anna Powierza zaczęła rok na komisariacie policji. „Robię z siebie rekordową idiotkę”
Na Instagramie Anny Powierzy pojawił się post, w którym aktorka opowiedziała, co ją spotkało. Mało kto ma takiego pecha jak ona. „Jeślibym miała jednym zdaniem podsumować moje życie, byłoby to: jak nie urok, to sraczka. Przysięgam. Moje życie to kompilacja absurdalnego pecha, nieprawdopodobnych przypadków, plus od czasu do czasu (tzn często) mojej głupoty, (bardzo często) roztargnienia i (to niemalże zawsze) totalnego życiowego nieogarstwa, w wyniku czego zawsze, ale to zawsze robię z siebie rekordową idiotkę” - rozpoczęła swój wpis gwiazda.
Czesia z „Klanu” miała ogromnego pecha. Już na początku 2024 roku przeżyła prawdziwy dramat. „Powiem jedno: mam już dość tego roku, oby wreszcie się skończył!” - napisała zrezygnowana i ujawniła, co się stało. „W sylwestra po południu (a jakże! Wiadomo, że to najlepszy termin!) moje dziecko wrzuciło kluczyk od samochodu do szybu windy. Nawet nie próbujcie zająknąć się o zapasowym. Ten był zapasowy. Pierwszy przepadł w czeluściach domu jakieś 3 tyg. temu. Jestem o krok od zrywania wykładzin (mam nadzieję, że nie czyta tego właścicielka mieszkania. BTW, pozdrawiam. I luz. Zanim dojdę do wykładziny, najpierw i tak muszę rozłożyć szafy) - zdradziła.
Później było już tylko gorzej. Choć zapasowy klucz cudem udało się odzyskać, okazało się, że i tak nie działa. „Myślicie, bateria. Też na to wpadłam. Jednak po wymianie (a nie da się zrobić tego samemu w domu) samochód nadal stoi martwy w garażu, a ja popylam z buta do serwisu, ale tym razem z odkurzaczem. Są priorytety - przy tylu zwierzach w domu nie da się przetrwać dnia bez odkurzacza!” - opisywała swoje perypetie aktorka. Anna Powierza wsiadła do autobusu, dzierżąc odkurzacz w dłoni. Nie spodziewała się, że to dopiero początek jej problemów.
Anna Powierza trafiła na komisariat policji. Groziła jej ogromna grzywna
Seria wpadek trwała w najlepsze. Niespodziewanie telefon Czesi z „Klanu” wylądował w kałuży i przestał działać. „W ferworze ogarniania rzeczywistości telefon wpadł mi do kałuży, a potem się rozładował. Tak. Dobrze podejrzewacie. Zrobił to tuż przed przyjściem kanara, który wystawił mi mandat za brak biletu, no bo wiadomo. Bilet miałam, ale w apce w telefonie. W tym samym miejscu mam też zresztą dokumenty” - przekazała na Instagramie.
Koniec końców aktorka została zmuszona udać się na komisariat policji. Wszystko przez to, że groziła jej ogromna grzywna. „Sytuacja tak zwana patowa, karana grzywną do 5000 zł, no zaje*iście. Póki co, razem z odkurzaczem i kontrolerami wędrujemy na komisariat. Trzymajcie kciuki, żeby mieli tam jakąś ładowarkę. Zdjęcia czarne, bo jest czarno. No i jestem w czarnej D” - zakończyła swoją opowieść Anna Powierza i zamieściła w sieci serię roześmianych fotografii.
Źródło: Radio ZET
- „Panorama” wraca na antenę TVP. Zmieniają się godzina emisji i prowadzący
- Miłosz Kłeczek gwiazdą TVN24? Prawda o prezenterze ujrzała światło dzienne
- Quiz. Osioł, Shrek czy lord Farquaad? Którego bohatera „Shreka” przypominasz?
Najgłupsze wątki w polskich serialach. Zakonnice prostytutki, super pies i przypadkowa ciąża [GALERIA]
Tu się dzieje
