Dorota Naruszewicz w żałobie. Rodzinny dramat pierwszej Beaty z „Klanu”
Dorota Naruszewicz przekazała smutną wiadomość. Rodzina aktorki pozostaje w żałobie. Gwiazda „Klanu” pożegnała najbliższą osobę.
Dorota Naruszewicz zyskała ogromną rozpoznawalność, wcielając się w rolę Beaty w „ Klanie”. Aktorkę przez lata można było oglądać w serialu Telewizji Polskiej. Niespodziewanie gwiazda podjęła decyzję o odejściu z produkcji. Wkrótce jej miejsce zajęła Magdalena Wójcik, a serialowa Beata zyskała nową twarz. Dorota Naruszewicz nie przerwała jednak współpracy z TVP. Widzowie mogli ją zobaczyć w „ Koronie królów”, a aktorka zastanawiała się, czy zostanie oskarżona o bycie „kooperantką telewizji reżimowej”. Każdą wolną chwilę gwiazda spędzała jednak u boku chorej mamy. Teraz przekazała fanom smutną wiadomość.
Nie żyje mama Doroty Naruszewicz. Gwiazda „Klanu” w żałobie
Mama Doroty Naruszewicz zmarła 29 grudnia. „Dziś o 11.30 odeszła moja Mama. Śliczne jest to zdjęcie” - podpisała zamieszczoną na Facebooku fotografię gwiazda. Internauci zamieścili pod wpisem masę komentarzy, w których wspierali pogrążoną w żałobie aktorkę. „Wyrazy współczucia!”, „Dorotko, serdecznie Ci współczujemy. Pamiętamy Twoją Mamę sprzed lat. Takie jest życie, ale zawsze boli, gdy odchodzi Matka”, „Dorotko, przyjmij najgłębsze kondolencje i wyrazy współczucia” - pisali.
Jak donosi Super Express, ostatnie chwile życia mamy Doroty Naruszewicz były naprawdę dramatyczne. Kobieta poważnie chorowała. W 2017 roku usłyszała okropną diagnozę. Okazało się, że mama gwiazdy cierpi na chorobę Alzheimera. - Mam poczucie, że całe jej życie znajduje się w moich rękach. Gdyby była zdrowa, to nasza relacja byłaby piękna, ale zupełnie inna - miała powiedzieć Dorota Naruszewicz na łamach Dobrego Tygodnia.
- Choroba sprawiła, że się do siebie bardzo zbliżyłyśmy. Mam do niej dużo cierpliwości i ciepła - miała opowiadać gwiazda. Zdaniem SE najgorzej aktorka ma wspominać okres pandemii koronawirusa. Wówczas ośrodek, w którym przebywała jej matka, miał zostać zamknięty. Zabroniono wizyt rodziny i bliskich przebywających tam osób, a Dorota Naruszewicz długo nie widziała rodzicielki. Kilka lat później pożegnała ukochaną mamę.
Źródło: Radio ZET/Super Express
- Cindy Morgan nie żyje. Jej współlokatorkę zaniepokoił dziwny odór
- Prowadzący „DDTVN” w „Tańcu z Gwiazdami”? Szokujące transfery do Polsatu
- Tak Marcin Prokop ocenił Julię Wieniawę. „Dziecko posłuchaj starszego kolegi”