Co w Wielkanoc je rodzina królewska? Mają fioła na punkcie jednego deseru
Rodzina królewska, jak reszta „zwykłych śmiertelników”, w Wielkanoc zasiada do suto zastawionego stołu. Potrawy nieco różnią się od tych, które my doskonale znany. Jedno z głównych dań wręcz ocieka luksusem, ale co roku pewien rodzaj ciasteczek znika do ostatniego okruszka. Z royalsów są prawdziwe łakomczuchy.
![Co w Wielkanoc je rodzina królewska? Co w Wielkanoc je rodzina królewska?](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/co-w-wielkanoc-je-rodzina-krolewska-maja-fiola-na-punkcie-jednego-deseru/23077614-1-pol-PL/Co-w-Wielkanoc-je-rodzina-krolewska-Maja-fiola-na-punkcie-jednego-deseru_content.png)
Rodzina królewska przestrzega zasad Wielkiego Postu – są bardzo związani z tradycją. W Wielki Piątek royalsi pałaszują drożdżowe bułeczki ze znakiem krzyża, które popularność zdobyły już w XIV wieku. Oczywiście do pieczywa nie może zabraknąć ryb, szczególnie tych z królewskich stawów w Szkocji. Za to w Wielkanoc można już było najeść się do syta. Co gości na stole rodziny królewskiej?
Rodzina królewska obchodzi Wielkanoc na bogato
Król Karol III w 2023 roku postanowił zerwać z wieloletnią tradycją. Monarcha miał zadecydować o tym, aby dzieci mogły jeść przy jednym stole z dorosłymi. Podczas Wielkanocy będzie tłoczno, ale jedzenia nie zabraknie. Zespół kucharzy co roku przygotowuje wystawny, czterodaniowy obiad. Jednym z posiłków jest jagnięcina.
– Głównym daniem była pieczona jagnięcina z sezonowymi warzywami. Do niej sałatka serwowana w naczyniu nerkowym dołączonym do talerza - po prostu trochę sałaty i ogórka z odrobiną mięty lub trochę startej marchewki i kolendry. Nie mogło zabraknąć serów, przy czym królowa szczególnie lubiła świeży ser robiony specjalnie w mleczarni Windsor, oraz słodkich brzoskwiń, które zbierano w sadzie królewskim i które trzeba było ukrywać, bo każdy chciał ich skosztować – zdradził Darren McGrady, były szef pałacowej kuchni, magazynowi „OK!”. Jagnięcina pojawiała się na stole co roku.
Do posiłków podawane jest białe wino o nutach korzennych i owocowych. Według Darrena McGrady’ego, w święta „alkohol płynął cały dzień”. Elżbieta II bardzo lubiła też sączyć gin z wermutem. Przysmakiem royalsów są też słodkie sezonowe owoce oraz czekolada. W związku z tym na stole nie może zabraknąć specjalnych ciastek.
Każdy może mieć na stole ciastka, które są hitem wśród royalsów, ponieważ pałacowi kucharze podzielili się skrywanym dotąd przepisem. Wypieki z dodatkiem imbiru i cynamonu, polane lukrem, znikają w mgnieniu oka. Oprócz ciasteczek rodzina królewska z lubością pałaszuje też biszkoptowe czekoladowe ciasta.
Źródło: Radio ZET/OK!