Katarzyna Nosowska stosuje Ozempic? Skomentowała spekulacje internautów
Internauci zauważyli, że Katarzyna Nosowska w ostatnim czasie schudła. Nie trzeba było długo czekać na oskarżenia, że wokalistka zażywa popularny ostatnio środek, który stworzony został dla osób z cukrzycą, a który wielu stosuje jako szybki i mało bezpieczny sposób na zrzucenie wagi.
Katarzyna Nosowska posądzona o stosowanie Ozempicu
Co rusz dowiadujemy się o kolejnej gwieździe, która zdecydowała się na zadbanie o linię nie poprzez dietę czy ćwiczenia, a poprzez zażywanie leku na cukrzycę. Bo choć jednym z zastosowań Ozempicu jest wspieranie zrzucenie wagi, to lekarze przepisują środek w przypadku poważnych otyłości, a nie dla tych, którzy po prostu chcą się wysmuklić. Niestety stosowanie leku niezgodnie z jego przeznaczeniem, może być tragiczne w skutkach.
Pisaliśmy niedawno o youtuberce Kini Wiczyńskiej, która przyznała, że przez chęć szybszego schudnięcia z pomocą popularnego środka, poważnie uszkodziła sobie organizm. Wiele też mówi się o " ozempicowej twarzy", czyli skutku ubocznym leku. Skóra twarzy ma opadać, szarzeć, a to wszystko przez nieodpowiednie odżywienie podczas kuracji środkiem.
Internauci niekoniecznie dobrze odbierają doniesienia o tym, że ich idol odchudza się w ten sposób (często tego nawet nie potrzebując). Kim Kardashian czy Katy Perry od tygodni są pod mocnym ostrzałem krytyki i gdy tylko widać, że jakaś znana osoba zrzuciła kilka kilogramów, pojawiają się pytania o Ozempic. To samo spotkało Katarzynę Nosowską, która udostępniła ostatnio zdjęcia, na których widać, że schudła.
Katarzyna Nosowska odpowiada na pytanie o Ozempic
"Kaśka, nie chudnij tyle, bo znikniesz"; "Kasia, mam nadzieję, że u Ciebie wszystko ok i te chudnięcie nie jest spowodowane chorobą…"; "Jezu, Kasia, jak ty schudłaś…" - czytamy w komentarzach pod ostatnim zdjęciem Nosowskiej. Jedna z internautek bez owijania w bawełnę zapytała, czy wokalistka nie uległa przypadkiem modzie na Ozempic. Nosowska odpisała: "Muszę rozczarować. Nie. Nie uległa".
Źródło: Radio ZET/Instagram
Tu się dzieje
