Tom Cruise ma dwójkę adoptowanych dzieci. Rzadko pokazuje się z nimi publicznie
Tom Cruise odwiedził Wielką Brytanię w towarzystwie swojego 29-letniego syna. Aktor wywołał tym niemałe zamieszanie, bo kilka dni wcześniej kolorowa prasa wypominała mu, że jego najmłodsza córka odcina się od jego nazwiska.
Tom Cruise ma trójkę dzieci
Tom Cruise doczekał się trójki dzieci - ma jedną biologiczną córkę ze związku z Katie Holmes (Suri) oraz adoptowanych córkę i syna ze związku z Nicole Kidman (Izabella i Connor). Ostatnio kolorowa prasa rozpisuje się na temat 18-letniej Suri, która ma mieć z ojcem niekoniecznie dobre stosunki. Świadczyć miał o tym fakt, że dziewczyna nie używa nazwiska Cruise a Noelle, czyli drugiego imienia swojej matki.
Toma Cruise'a nie było też u boku córki, gdy ta kilka tygodni temu kończyła naukę w elitarnym liceum Fiorello H. LaGuardia High School of Music & Art and Performing Arts. Okazało się, że w tym czasie aktor bawił się w Londynie na koncercie z Taylor Swift. A co z pozostałą dwójką jego pociech?
Tom Cruise ma adoptowane dzieci
Tom Cruise i Nicole Kidman byli małżeństwem przez 11 lat. Para nie doczekała się biologicznych dzieci. Aktorka w wywiadzie dla “Vanity Fair” wyznała, że decyzja o adopcji zapadła po tym, jak ta kolejny raz poroniła. W styczniu 1993 do domu Cruise’a i Kidman trafiła miesięczna wtedy Izabella, a w lutym 1995 urodziny w styczniu 1995 Connor.
Dzieci aktorskiej pary trzymają się z dala od blasku fleszy i rzadko są widywane w przestrzeni publicznej. Izabella zajmuje się sztuką, a Connor został DJ-em. Tom Cruise po latach został “przyłapany” w obecności syna, którego zabrał na koncert Coldplay na Festiwalu Glastonbury. Panowie na miejsce przybyli helikopterem. Dlaczego Cruise nie ma tak dobrych relacji z najmłodszą z pociech? Nie jest tajemnicą, że Izabella i Connor tak, jak ojciec zostali scjentologami. Suri ma się od tej społeczności trzymać z daleka, a jej mama nigdy nie ukrywała, że jednym z powodów, dla których odeszła od Cruise, było jego oddanie sekcie.
Źródło: Radio ZET/Daily Mail