Obserwuj w Google News

Ciężarna Tomaszewska miała wypadek. Upadła podczas „Pytania na śniadanie”

2 min. czytania
19.11.2023 10:54

Małgorzata Tomaszewska zaliczyła upadek na planie „Pytanie na Śniadanie”. Ciężarna gwiazda TVP od razu udała się do lekarza. Jak doszło do wypadku?

Ciężarna Małgorzata Tomaszewska miała wypadek. Upadła podczas „Pytania na śniadanie”
fot. Wojciech Olkusnik/East News

Małgorzata Tomaszewska jakiś czas temu zaskoczyła fanów, informując o drugiej ciąży. Gwiazda nie ukrywa, że pierwsze miesiące „błogosławionego” stanu nie należały do najłatwiejszych. - Mdłości i ciągłe zmęczenie. (…) Byłam tak zmęczona, że jedyne co robiłam, to spałam - opowiadała na łamach Super Expressu. Nic więc dziwnego, że prezenterka zrezygnowała z pracy przy „ The Voice of Poland” i „ The Voice Senior”. Nadal można ją jednak oglądać w „ Pytaniu na Śniadanie”. Na planie śniadaniówki TVP doszło jednak niedawno do groźnego wypadku. Małgorzata Tomaszewska musiała udać się do lekarza.

Ciężarna Małgorzata Tomaszewska upadła na planie „Pytania na Śniadanie”

Programy na żywo rządzą się swoimi prawami. Na wizji nierzadko dochodzi do zaskakujących sytuacji. Niedawno Ida Nowakowska omal nie wywinęła orła, gdy spieszyła się, by stanąć na czas przed kamerą „Pytania na Śniadanie”. Na szczęście prezenterce nic się nie stało. Widzowie zobaczyli jedynie, jak gubi but. Tyle samo szczęścia nie miała Małgorzata Tomaszewska.

Prezenterka porozmawiała z dziennikarzami Świata Gwiazd i opowiedziała o wypadku, który miał miejsce planie śniadaniówki TVP. Wszystko wydarzyło się, gdy wraz z Aleksandrem Sikorą przemieszczała się po studiu na Woronicza. - Przechodzimy z kanap do kącika eksperckiego i ja nie zauważyłam podestu. (…) Jakoś nie zauważyłam i jak runęłam - zdradziła.

Redakcja poleca

Każdy upadek może źle się skończyć, jednak jest szczególnie groźny dla kobiet w ciąży. Na szczęście Tomaszewska nie wylądowała na brzuchu. - Całe szczęście nie na brzuch tylko na pupę. Nie bolał mnie ten upadek, ale wylałam na siebie herbatę spektakularnie. Wszyscy zamarli na planie. Olek poszedł do rozmowy sam. (…) Ja byłam trochę zestresowana tym, co się stało - ujawniła.

W dalszej części rozmowy ze Światem Gwiazd prezenterka przyznała, że od razu udała się do lekarza. Choć nie przeczuwała, że stało się coś złego, wolała dmuchać na zimne. - Potem poszłam od razu do lekarza, ale to tak bardziej profilaktycznie, bo nie czułam, żeby coś się stało. Ale jednak upadek w ciąży zawsze jest alarmujący i stresujący - podsumowała.

Źródło: Radio ZET/Świat Gwiazd

Nie przegap
Chaos w „Pytaniu na Śniadanie”. Psy wpadły w szał, gdy go zobaczyły [ZDJĘCIA]
10 Zobacz galerię
fot. TVP (Pytanie na Śniadanie)