Caroline Derpienski otwiera biznes w Polsce. Będzie robić z kobiet modelki
Caroline Derpienski nie osiada na laurach. Nie dość, że ciężko pracuje na wybiegach w USA, to cały czas szuka pomysłu na biznes – i chyba właśnie znalazła. Chciałaby stworzyć w Polsce miejsce dla kobiet, w którym chętne będą mogły zgłębiać tajniki modelingu. Caroline zdradziła nieco więcej szczegółów.
Caroline Derpienski nie ukrywa, że lubi pieniądze, a jeszcze bardziej uwielbia je wydawać. Chce być jednak niezależna i z satysfakcją pozwalać sobie na przyjemności. Aby jeszcze bardziej zabezpieczyć się na przyszłość, wymyśliła biznes – szkołę modelek w Polsce. To będzie jej kolejne źródło dochodu.
Na czym zarabia Caroline? W wywiadzie dla „Pudelka” zdradziła, że za posty na Instagramie kasuje minimum kilkadziesiąt tysięcy dolarów. Inwestuje też w luksusowe torebki, diamenty czy zegarki, nie jest jej też obca branża nieruchomości. Ostatnio cieszyła się z zakupu Rolls-Royce’a dla swojego partnera. Mama celebrytki ma mocno zazdrościć jej wygodnego życia oraz ukochanego, stąd ograniczony kontakt obu pań. Teraz Derpienski wpadła na kolejny pomysł, który może zdenerwować mamę.
Zobacz także: Caroline Derpienski wprost o dzieciach. Niedługo zostanie mamą?
Caroline Derpienski będzie szkolić kobiety na modelki
Caroline Derpienski na Instagramie chwali się zdjęciami z wybiegów, sesji zdjęciowych i innych zawodowych przedsięwzięć. Pokazuje tym, że zna się na rzeczy, więc teraz postanowiła wykorzystać wiedzę w praktyce i pomóc aspirującym modelkom zdobywać świat.
- Planuję, planuję. Nie wiem, czy to się spodoba co poniektórym, ale planuję swoją własną szkołę modelek. Chciałabym najpierw za darmo, nie pobierać żadnych korzyści, wręcz od siebie... Po pierwszej jakby turze dać coś na charytatywność od siebie, żeby to był taki pretekst, motywacja – rozpływała się Caroline Derpienski w rozmowie z „VibezPL” na YouTube.
- Chcę uczyć dziewczyny nie tylko, jak chodzić po wybiegu, ale też jak dbać o twarz. Nie trzeba, tak jak oglądają w internecie, wstrzykiwać sobie w tyłek, w nos, w twarz różnych specyfików, żeby być piękne, tylko wystarczy dbać o cerę, robić fajny makijaż i potrafić ułożyć włosy – tłumaczyła 22-letnia celebrytka.
Dodała, że chce mieć wręcz całą armię podopiecznych. Sama doskonale wie, jak o siebie zadbać, a wraz z pierwszymi sukcesami przyszła jeszcze większa pewność siebie. Przyznała, że nic sobie nie poprawiała, a jedynie raz skusiła się na majstrowanie przy ustach, co wyleczyło pewien kompleks.
Te polskie gwiazdy miały operacje plastyczne. Co sobie poprawiły? [FOTO]
Tu się dzieje
