Burza wokół nowej gwiazdy TVP. Już wcześniej były na nią skargi
Monika Borkowska od czerwca jest jedną z największych gwiazd TVP. Dziennikarka została twarzą „Wiadomości”. Doskonale radzi sobie także na antenie TVP Info, gdzie prowadzi szereg programów publicystycznych. Jak donosi portal Wirtualnemedia.pl, prezenterka ma za sobą jednak sporo doświadczeń, które dziś budzą kontrowersje. Jakiś czas temu Rada Etyki Mediów zarzuciła jej „naruszenie zasady prawdy”. Głośnym echem odbiła się też awantura w studiu TVP.
Monika Borkowska, zanim dołączyła do TVP Info, związana była z regionalnymi oddziałami TVP, głównie łódzkim, gdzie pracowała jako reporterka i prowadziła programy. Kiedy na jaw wyszło, że od czerwca ma pojawić się także w „Wiadomościach” na antenie TVP 1, o dziennikarce zrobiło się naprawdę głośno.
Polityczna przeszłość i awantura w studiu TVP
W mediach pojawiły się informacje na temat nowej prezenterki. Przypominano, że przed laty Borkowska aktywnie działała w polityce. Była m.in. dyrektorką biura prasowego Kukiz’15 i startowała z list PiS do Rady Miasta Skierniewice. Mandatu nie udało jej się jednak zdobyć.
W kwietniu, jeszcze kiedy pracowała w TVP 3 Łódź, w jednym z emitowanych na żywo odcinków "Politycznej dogrywki" doszło do awantury z udziałem Borkowskiej i posła Tomasza Treli. Mężczyzna zarzucał jej „brak elementarnego warsztatu”, na co ona zareagowała ostro i gwałtownie.
- Panie pośle Trela, pan się spóźnia do studia. Mówię widzom, że czekamy na pana. Witam pana serdecznie, nie robię żadnych uszczypliwości, mimo że pan się spóźnia. Pan nie musi mnie szanować panie pośle. Ja proszę, żeby pan szanował naszych widzów – mówiła wówczas.
Jeszcze wcześniej, jak przypomina portal Wirtualnemedia.pl, dziennikarka podpadła Radzie Etyki Mediów, która zdecydowała, że zarówno ona, jak i Aleksandra Matuszewska z Radia Łódź w swoich materiałach z 11 lipca 2022 „naruszyły zasady prawdy, obiektywizmu oraz szacunku i tolerancji Karty Etycznej Mediów.”
Skargę wniósł rzecznik prezydenta Łodzi, który zarzucił prezenterce TVP, że ta w materiale o miejskiej spółce Łódzkie Nieruchomości cytowała wypowiedzi "społeczników", choć wcale nimi nie byli. Dziennikarka miała cytować polityków.
Monika Borkowska gospodynią „Minęła 20”
Borkowska, mimo wcześniejszych przepychanek słownych, od niedawna prowadzi kolejny program w TVP Info, do którego zaprasza polityków. W ubiegłą niedzielę zadebiutowała jako gospodyni „Minęła 20”. Na temat nowej gwiazdy TVP wciąż nie mają dobrego zdania politycy Koalicji Obywatelskiej. Ostatnio zachowanie dziennikarki skrytykowała posłanka Karolina Pawliczak. - Fatalnie pani prowadzi ten program. Przeskakuje z tematu na temat – mówiła.
Borkowska postanowiła skomentować słowa Pawliczak na platformie X (Twitter). „Dziękuję za lawinę wsparcia. Jednak, dla dziennikarza taka krytyka to paradoksalnie największy komplement. Panią poseł pytałam, czy chce przeprosić za"pisowskiego raka". Sposób, w który próbowała się odegrać ocenili widzowie. To próba tłumienia krytyki dziennikarskiej.” - napisała.
Źródło: Radio ZET/Wirtualne Media
- Fani chcą pożegnać Holecką specjalną akcją. "Bijmy rekord dla Danuty"
- Quiz. Słynne wypowiedzi polskich polityków. Kto to powiedział?
- Andrzej Rybiński gorzko o emeryturze. „Nie starczyłoby na wykarmienie kotów”
Kim jest Anna Bogusiewicz? Prowadziła debatę w TVP, kiedyś startowała w konkursach piękności
Tu się dzieje
