Babcia Barona mieszka w Skolimowie. Trafiła tam, gdy była nieprzytomna
Aleksander Milwiw-Baron nie jest jedyną gwiazdą w swojej rodzinie. Członek zespołu Afromental i partner Sandry Kubickiej ma sławną babcię. Marlena Milwiw-Baron jest aktorką. Aktualnie mieszka w domu opieki w Skolimowie.
Aleksander Milwiw-Baron to nie tylko gitarzysta Afromental, ale także jedna z gwiazd „The Voice of Poland” i partner Sandry Kubickiej. Choć zawodowo wiedzie mu się całkiem nieźle, to właśnie jego związek z gwiazdą TVP cieszy się największym zainteresowaniem mediów. W końcu status gwiazdy w pewnym stopniu wiąże się z utratą prywatności.
Wie o tym nie tylko on, ale także jego babcia. Marlena Milwiw-Baron zadebiutowała w 1962 roku w filmie „Jak być kochaną”. Wystąpiła także w „Świecie według Kiepskich”, „Pierwszej miłości” w „Warto kochać”. Dziś ma 91 lat i przebywa w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Trafiła do niego w złym stanie.
Babcia Barona trafiła do Skolimowa w złym stanie
Babcia Barona pojawiła się w jednym z odcinków programu „Gwiazdy w Skolimowie”. Przyznała w nim, że przeprowadzka do Domu Artystów nie była jej decyzją.
– To nie było tak, że podjęłam decyzję o przeprowadzce - zostałam tu przywieziona ze szpitala w stanie kompletnej nieprzytomności – wyznała.
To syn wysłał ją do domu opieki. Martwił się bowiem o jej zdrowie, które zresztą odzyskiwała długimi tygodniami.
– Parę tygodni wracałam do żywych. Decyzję musiał podjąć mój syn, który potwornie to przeżył, ale nie było wyjścia – powiedziała.
- Edyta Górniak uderza w Dariusza Krupę. „Allan nie dostał ani złotówki alimentów”
- Eryk Kulm o "jaraniu" marihuany z mamą: "Jesteśmy upaleni jak gnoje"
- Kamila Boś z „Rolnik szuka żony” przeżyła koszmar. Szczere wyznanie