Taraszkiewicz atakuje Królikowskiego i broni Opozdy. Nie gryzie się w język
Ostatnie lata to dla Antoniego Królikowskiego pasmo wpadek wizerunkowych. Fani celebryty zapewne liczyli, że po zdradzie żony, głośnym rozstaniu z nią i próbie zorganizowania karykaturalnej walki pomiędzy sobowtórami Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina, Królikowski przestanie pakować się w kłopoty. Nie udało się. W miniony weekend Królikowski został zatrzymany przez policję. Wykazano, że był pod wpływem narkotyków. Ten incydent jest szeroko komentowany przez media i celebrytów. W gronie tych, którzy nie gryźli się w język, mówiąc o jego zachowaniu, znalazła się Ewelina Taraszkiewicz.
Sobotni wypad do miasta skończył się dla Antoniego Królikowskiego skandalem. Aktor został zatrzymany przez policję. Przeprowadzili narkotest, który wykazał, że w organizmie Królikowskiego znajdowały się niedozwolone substancje.
— O godzinie 16:40 funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego dokonali kontroli mężczyzny siedzącego w samochodzie marki audi. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna jest trzeźwy, natomiast wykonany przez nich test narkotykowy wskazał, że mężczyzna jest pod wpływem środków odurzających — tłumaczył Gazecie Wyborczej Bartłomiej Śniadała z Komendy Stołecznej Policji.
Królikowski przyznał, że to właśnie jego dotyczyły medialne doniesienia. W instagramowym poście opisał incydent. Nie ukrywał, że w czasie zatrzymania wykryto w jego organizmie THC, substancję psychoaktywną, która znajduje się w marihuanie.
Do zatrzymania doszło około 16.00 przy ul. Karolkowej 16, zaraz po tym, jak wyjechałem z mojego mieszkania do Asi, aby spotkać się z synkiem. Funkcjonariusze z uwagi na otrzymane zgłoszenie, że o tej godzinie i w tym miejscu pojawię się rzekomo pod wpływem nielegalnych substancji, czekali na mnie okolicy miejsca zamieszkania. Zostałem zatrzymany do kontroli, alkotest wykazał, że jestem trzeźwy, jednak narkotest wykrył THC, którym wspomagam swoje leczenie i którego używałem poprzedniego wieczoru
Jeżeli Antoni miał nadzieję, że to oświadczenie zapobiegnie złośliwym komentarzom internautów, mediów i celebrytów, to się przeliczył. Nie udało mu się uniknąć krytyki.
Zobacz także: Antoni K. zatrzymany przez policję. Był pod wpływem narkotyków
Joanna Opozda wyśmiała Królikowskiego?
Konflikt (jeszcze) małżonków wcale nie gaśnie. Po zatrzymaniu Antoniego Królikowskiego Joanna Opozda opublikowała na Instagramie wymowne nagranie. Był to fragment filmu "Joker", w którym tytułowy bohater pojawia się w makijażu i stroju klauna. Fanom nietrudno było połączyć wątki, tym bardziej że już wcześniej gwiazda pozwalała sobie na uszczypliwości pod adresem swojego eks.
Ewelina Taraszkiewicz komentuje zatrzymanie Antoniego Królikowskiego. Broni Opozdy
Joanna Opozda nie była jedyną osobą, która odniosła się do sytuacji Królikowskiego. Ewelina Taraszkiewicz, była partnerka Jakuba Rzeźniczaka, stanowczo potępiła zachowanie aktora, Jej zdaniem prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających jest zachowaniem godnym potępienia.
Nie znam pana Królikowskiego, natomiast prowadzenie jakichkolwiek pojazdów mechanicznych w trakcie terapii medyczną marihuaną jest bezwzględnie zabronione. Każdy pacjent, zaczynający terapię medyczną marihuaną dostaje wytyczne co wolno, a czego nie
Odniosła się także do plotek, sugerujących, że za przypadkową kontrolą policji stała Joanna Opozda.
Jednakże sugerowanie jakoby pani Joasia Opozda miała coś wspólnego z poinformowaniem Policji i - niejako - przerzucanie odpowiedzialności, jednocześnie kreując obraz poszkodowanego chorego człowieka jest poza wszelką krytyką
Źródła: RadioZET.pl/Pomponik.pl/Gazeta Wyborcza
Tu się dzieje
