Andrzej Chyra o późnym ojcostwie. Często słyszał, że jest dziadkiem
Andrzej Chyra został tatą w wieku 51 lat. Jak wyjawił, zdarzało się, że obcy ludzie brali go za dziadka małego Tadeusza. Aktor opowiedział również o swojej walce z nałogiem, do której zmotywowała go pociecha.
Andrzej Chyra ma na swoim koncie ogromny dorobek aktorski. Gwiazdor stara się stronić od mediów i rzadko opowiada o swoim życiu prywatnym – a to było dość burzliwe. U boku wybitnego artysty można było zobaczyć Martę Kownacką i Magdalenę Cielecką, a obecnie gwiazdor jest w związku z Pauliną Jaroszewicz, z którą w 2015 roku doczekał się ukochanego jedynaka.
Zobacz także: Małgorzata Tomaszewska pokazała syna. Widać podobieństwo?
Andrzej Chyra jest dumnym tatą. „Nigdy nie bałem się o to, jakim będę ojcem”
Pierwsza pociecha Andrzeja Chyry przyszła na świat, gdy aktor miał 51 lat. Jak wspominał, narodziny synka Tadeusza przewartościowały jego życie. W jednym z nielicznych wywiadów opowiedział o doświadczeniu, jakim jest dla niego ojcostwo.
Kiedy mój ojciec zobaczył mnie pierwszy raz z Tadziem, który miał trzy miesiące, popatrzył na mnie jak na ducha. Nie wiem, co wywołało w nim taki popłoch, bo nigdy nie bałem się o to, jakim będę ojcem. Wiedziałem, że to będzie dla mnie jak chleb z masłem
– mówił niegdyś w rozmowie z „Vivą!”
Gwiazdor filmu „Wszyscy jesteśmy Chrystusami” rzadko dzieli się w mediach społecznościowych zdjęciami syna, a gdy już robi wyjątek, internauci nie szczędzą mu słów zachwytu.
Tata na medal, a synek śliczny. Tylko pozazdrościć
– można przeczytać pod fotografią z urlopu w górach.
Andrzej Chyra szczerze o późnym ojcostwie. „Ewidentnie byłem dziadkiem”
Andrzej Chyra nie ukrywa, że dojrzałe ojcostwo dostarczyło mu ogromnych emocji. Zdarzają się też przykre sytuacje – w najnowszym wywiadzie aktor wyznał, że obcy ludzie często brali małego Tadzia za jego wnuka, a nie syna.
Tak, ale wcześniej, jak był taki malutki. Wtedy byłem ewidentnie dziadkiem. Teraz uchodzi to częściej
– powiedział celebryta Alicji Resich na antenie podcastu „Zbliżenia”.
Pojawił się też temat alkoholu – Chyra nie wstydzi się mówić o tym, że w przeszłości miał problem z używką. Na szczęście najtrudniejsze chwile ma już za sobą.
- A teraz jak patrzę na te zdjęcia sprzed pięciu-sześciu lat to jestem zdumiony i nagle widzę siebie oczami innych w tamtym czasie i rozumiem, jak mi się to wszystko rozjeżdżało. I potem jak człowiek trzeźwieje, to nagle zaczyna widzieć nie tylko siebie, ale w ogóle widzi dookoła siebie dużo więcej – podsumował.
A Wy co myślicie o późnym rodzicielstwie?
RadioZet.pl/”Viva!”
Te gwiazdy mogą pochwalić się gromadką dzieci [FOTO]
Tu się dzieje
