0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Krzysztof Jackowski opowiedział o życiu po śmierci. Wierzy w reinkarnację?

2 min. czytania
22.06.2020 08:52

Krzysztof Jackowski od wielu lat pomaga policji odnajdywać osoby zaginione. Często, jak sam twierdzi, komunikuje się także ze zmarłymi, żeby dotrzeć do ich ciała. Dzięki temu jasnowidz wie, co czeka nas po śmierci.

Krzysztof Jackowski
fot. Wojciech Strozyk/REPORTER/East News

Krzysztof Jackowski to jeden z najbardziej rozpoznawalnych jasnowidzów w Polsce. Mężczyzna zasłynął z pomocy w poszukiwaniach osób zaginionych lub zamordowanych. Angażował się w rozwikłanie takich spraw, jak śmierć małej Madzi z Sosnowca czy wypadek w Tryńczy.

Jasnowidz z Człuchowa, ze względu na swoją pracę, często obcuje ze śmiercią. Jak sam twierdzi, potrafi komunikować się ze zmarłymi, którzy czasem przekazują mu, gdzie szukać ciała. O swojej wizji śmierci opowiedział w wywiadzie do książki "Jasnowidz Jackowski" Przemysława Lewickiego.

Zobacz także: Krzysztof Jackowski przewiduje wojnę. Powiedział, kiedy i gdzie zacznie się konflikt

Krzysztof Jackowski o śmierci. Czy przewidział, kiedy umrze?

Przemysław Lewicki w rozmowie z Jackowskim zapytał, czym, jego zdaniem, jest śmierć. Okazuje się, że według jasnowidza najbardziej trafnie opisuje ją hinduizm.

- To powrót do samego siebie. Nasze życie na tym świecie jest liniowe, stanowi formę wyobraźni (...) Umieramy, ale potem będziemy żyli wielokrotnie. Bóg nam zrobił numer, bo żyjemy etapami. Każde nowe życie wydaje nam się nowe i niezwykłe, tymczasem żyjemy wiecznie, ale nigdy się o tym nie dowiemy, choć o te wcześniejsze doświadczenia będziemy bogatsi. Warto zwrócić uwagę, że rodzimy się z pozytywnymi i negatywnymi cechami charakteru. Jest to cała karma z wielu naszych przeżyć. Nigdy nie zagłębiałem się w zasady hinduizmu, natomiast uważam, że reinkarnacja jest podstawą naszego istnienia. Jeżeli dotychczas żyliśmy szlachetnie, potem urodzimy się jako osoby dużo ciekawsze. Ale jeżeli bylibyśmy gnojami dla naszych bliskich i męczylibyśmy ich, to potem okradniemy swoją osobowość i urodzimy się dużo gorsi - podkreślił Krzysztof Jackowski.

Choć jasnowidz Jackowski często obcuje ze śmiercią, przyznaje, że sam nie potrafi przewidzieć, kiedy umrze. Podobnie, jak większość osób, czuje lęk przed śmiercią.

- Nigdy nie miałem wizji na temat swojej śmierci, ale obawiam się jej – to naturalne. Dopóki jesteśmy zdrowi i nie czujemy dziwnego drżenia serca, nie przejmujemy się, że nagle możemy się przewrócić i umrzeć. Dzięki swojej pracy mam jednak setki dowodów na to, że dusze istnieją – i to dusze wszystkiego, co żyje. Jeżeli istnieje jedna dusza, to reszta też musi istnieć. Tak to już jest skonstruowane. Ale sam moment śmierci dla każdego jest straszny - dodał.

Co myślicie?