0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Karol Strasburger planuje życie z młodszą partnerką

Redakcja
2 min. czytania
29.06.2018 13:48

Karol Strasburger otwarcie mówi o swoim związku z młodszą od niego o ponad 35 lat partnerką. Na początku łączyły ich relacje czysto zawodowe, jednak trudne sytuacje życiowe zbliżyły ich do siebie. Teraz planują wspólną przyszłość.

Karol Strasburger planuje życie z młodszą partnerką
fot. EAST NEWS

Związki z młodszymi partnerami to w światowym showbiznesie nic nowego. Również w naszym kraju możemy zaobserwować takie przypadki. Jednym z nich jest uczucie, jakie połączyło prezentera „Familiady” Karola Strasburgera z młodszą od niego o 38 lat Małgorzatą Weremczuk.

Partnerka Karola Strasburgera ma 33 lata

Prezenter zna się z obecną partnerką od lat, jest ona bowiem równocześnie jego menadżerką. Poznali się w 2006 roku na weselu wspólnych znajomych, kiedy Weremczuk pracowała jeszcze dla Macieja Kuronia. Na początku łączyły ich jedynie relacje czysto zawodowe.

Według Strasburgera Małgorzata była dla niego dużym wsparciem po śmierci żony, pomagała mu w tym trudnym momencie w sprawach zawodowych i dbała, by jego kariera dalej się rozwijała. On odwdzięczył się jakiś czas później, wspierając ją, kiedy w 2017 roku podjęła trudną decyzję o rozwodzie. Wspólne przeżycia tak ich zbliżyły, że pojawiło się uczucie.

– [Karol] Ma młodą duszę, jest pełen pasji i aktywności życiowej, która i mnie napędza. Mamy zbliżone marzenia i cele, darzymy się ogromnym szacunkiem.

EN_01325123_0029
fot. EAST NEWS

Ukochana Strasburgera dokończy dzieło jego żony

Teraz zakochani nie widzą poza sobą świata. Karol Strasburger chętnie pozuje do zdjęć z nową ukochaną, para podjęła także decyzję o wspólnym zamieszkaniu. W wywiadach wspominają, że oboje żywią ogromny szacunek i sympatię do zmarłej żony Strasburgera, z którą menadżerka przyjaźniła się prywatnie. Weremczuk dodała, że nie chce pozbywać się z domu żadnych rzeczy osobistej Ireny Strasburger, a wręcz przeciwnie. Pragnie kontynuować pracę, jaką ta wykonała przy aranżacji wnętrz.

– Szanowałam i podziwiałam Irkę, chciałam dokończyć dzieło, które zaczęła. Stworzyła fantastyczny wystrój kuchni, bo miała zmysł artystyczny.

RadioZET.pl/MF