0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Agnieszka Kotulanka wróci do grania? Jest w coraz lepszej formie

Redakcja
2 min. czytania
06.09.2017 12:53

Aktorka Agnieszka Kotulanka, która przez wiele lat grała w "Klanie" Krystynę Lubicz, długi czas zmagała się z chorobą alkoholową. Wygląda na to, że podjęte przez nią próby walki z uzależnieniem przynoszą skutek. Kolega z serialu - Andrzej Grabarczyk - spotkał ją kilka dni temu i podzielił się z mediami informacją o tym, że Kotulanka jest w coraz lepszym stanie.

Agnieszka Kotulanka
fot. ons.pl

W rozmowie z magazynem "Dobry Tydzień" Andrzej Grabarczyk zdradza, że do spotkania z aktorką doszło całkiem przypadkowo. "Szedłem ulicą i zupełnie przypadkowo wpadłem na Agnieszkę. Przywitaliśmy się i chwilę porozmawialiśmy. Byłem zbudowany tym spotkaniem, bo Agnieszka wyglądała świetnie. Idzie ku dobremu. Myślę, że zwalczyła w sobie chorobę" - powiedział Jerzy z "Klanu".

Kotulanka przestała grać w "Klanie" już cztery lata temu, a powodem jej odejścia były właśnie problemy alkoholowe. Niestety, grana przez nią bohaterka - Krystyna Lubicz - została uśmiercona, co nie rokuje powrotu aktorki do tego serialu (choć w telewizji możliwe jest wszystko). Mimo wszystko jest wiele innych produkcji. "Dobry Tydzień" poprosił o wypowiedź znaną scenarzystkę seriali Ilonę Łepkowską. Zapytana została o to, czy widzi szanse na powrót Kotulanki do grania.

"Taki powrót byłby budującym przykładem dla innych, którzy borykają się z podobnym problemem. Pokazałaby, że można wyjść z nałogu. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie w dobrym kierunku. Na pewno ktoś z naszego środowiska wyciągnie do Agnieszki pomocną dłoń, by mogła wrócić do zawodu, odbudować swoja pozycję i poczucie własnej wartości - powiedziała polska "królowa seriali". Dodała jednak, że musiałaby z aktorką spotkać się i porozmawiać, by żadnych decyzji nie podejmować na podstawie doniesień mediów.

Trzymamy kciuki za powrót Agnieszki Kotulanki do formy.

RadioZET/Dobry Tydzień/SA