0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Youtuber pokazał przerażające nagranie. Tak, niemal stracił życie [WIDEO]

3 min. czytania
29.04.2024 14:20

Youtuber Anthony Vella zamieścił nagranie ze swojego wypadku na paralotni. Mężczyzna doznał poważnych obrażeń. Jak sam określił, otarł się o śmierć.

Anthony Vella
fot. print screen z Anthony Vella/YouTube

Na YouTube trafiło nagranie z przerażającego wypadku, którego był ofiarą. Anthony Vella postanowił nagrać lot na paralotni, który zakończył się upadkiem z wysokości 30 metrów. Internetowy twórca doznał między innymi złamania kręgosłupa. Tuż po upadku był przekonany, że nie przeżyje zdarzenia.

Yotuber prawie zginął podczas lotu paralotnią

Anthony Vella to miłośnik lotnictwa. Jego dziadek był pilotem i po odbyciu służby wojskowej kupił samolot. Vella marzył, żeby zostać pilotem. Trafił do wojska i odbył służbę w Afganistanie. Jednak po ewakuacji medycznej z Afganistanu, był przekonany, że nie zrealizuje marzeń o lataniu. Wówczas odkrył paralotniarstwo.

Od 5 lat Vella prowadzi swój kanał na YouTube, gdzie zdradza tajniki paralotniarstwa oraz prezentuje własne przeloty. Niestety podczas realizowania jednego z materiałów doszło do przerażającego wypadku. Twórca internetowy uderzył w ziemię z wysokości około 30 metrów z prędkością 80 kilometrów na godzinę, wyniku czego odniósł bardzo poważne obrażenia.

Redakcja poleca

Na kanał Velli trafiło nagranie z feralnego przelotu. Żona youtubera - Leandra Vella, zamieściła opis materiału. "Paralotnia mojego męża Anthony'ego spadła podczas lotu na wysokości 85–300 stóp [25-90 metrów - przyp. red.] nad poziomem morza. Doznał wielu poważnych obrażeń (złamanie szyi, pleców, miednicy i stłuczenie prawej ręki). Wszystkie wymienione urazy wymagały operacji. To było dla niego kilka najtrudniejszych dni, ale w typowym dla Anthony'ego stylu nadal się uśmiecha i rozśmiesza otaczających go ludzi. Tego ranka był bardzo podekscytowany możliwością lotu, ponieważ chciał przetestować nowy aparat i lotnię" - napisała kobieta.

Redakcja poleca

Kiedy fani Velli dowiedzieli się o wypadku, postanowili wesprzeć twórcę i jego rodzinę. Mimo obrażeń, mężczyzna czeka, aż wyzdrowieje, by znowu wzbić się w górę. "Poczuliśmy miłość i wsparcie od Was wszystkich i nigdy nie będziemy w stanie wyrazić, ile to znaczy dla niego, mnie i naszej rodziny. Anthony jest bardzo podekscytowany powrotem do siebie. Prosimy o subskrypcję, aby śledzić jego podróż rehabilitacyjną i pierwszy lot powrotny. Jeszcze raz dziękuję za nieustające wsparcie" - dodała żona youtubera.

Mężczyzna uderzył w ziemię i leżał na miejscu wypadku, będąc przekonanym, że nie przeżyje zdarzenia. Na szczęście na miejscu znalazła się osoba, która mu pomogła trafić do szpitala. Vella planuje wykorzystać zdarzenie, by pokazać światu, jak wraca do siebie.

Zobacz także

Tragiczny wypadek youtubera. Pokazał nagranie w sieci

Vella i jego żona zdecydowali, że opublikują nagranie na serwisie YouTube. Naganie zaczyna się od momentu, w którym Vella trafił do szpitala. W dalszej części materiału widzimy przelot na paralotni oraz moment wypadku, a następnie czas, w którym leżał na pobojowisku, czekając na śmierć. Grozy nagraniu dodają krzyki mężczyzny - najpierw z powodu silnego lęku, a potem z powodu ogromnego bólu.

Oglądaj

Na szczęście Vellę znalazła osoba, która postanowiła mu pomóc. Co ciekawe twórca internetowy był początkowo przekonany, że tylko złamał rękę. Poinformował swoją żonę o wypadku, myśląc, że obrażenia są o wiele mniej poważne, niż w rzeczywistości. W szpitalu jednak wykryto o wiele większy uszczerbek na zdrowiu. Na szczęście nie jest aż tak duży, by Vella nie mógł wrócić do formy.

Rozlicz PIT i przekaż 1,5 procent na Fundację Radia ZET

Źródło: Radio ZET/YouTube

Nie przegap