Obserwuj w Google News

Bardowscy z „Rolnika” mieli poważny wypadek. „Najwięcej strachu było o dzieci”

2 min. czytania
03.12.2023 17:27

1 grudnia Ania Bardowska znana z „Rolnik szuka żony” poinformowała, że wraz z rodziną miała wypadek. Nie podała szczegółów – pokazała jedynie zdjęcie z karetki. Teraz gwiazda show TVP dokładnie opisała całe zajście. Najbardziej bała się o dzieci.

Bardowscy z Rolnik szuka żony mieli wypadek
fot. screen Instagram ania.bardowska

Ania i Grzegorz Bardowscy są jedną z bardziej znanych par, które powstały dzięki programowi TVP „Rolnik szuka żony”. Dziś żona rolnika jest troskliwą mamą i wziętą influencerką – obserwuje ją ponad 300 tys. osób na Instagramie. Ania Bardowska z chęcią pokazuje swoje życie w mediach społecznościowych. 1 grudnia cieszyła się, że tego dnia ruszy seria vlogmasów, czyli codziennych filmów opisujących przygotowania do zbliżających się świąt Bożego Narodzenia. Niestety kilka godzin po radosnej informacji pokazała zdjęcie z karetki pogotowia.

„Przepraszam was. Miało być tak pięknie. Pierwszy vlogmas. Mieliśmy wypadek. Wrócę, jak będzie to możliwe. Wszyscy żyjemy i to jest najważniejsze” – napisała na Instastory Ania Bardowska. Teraz zdradziła nieco więcej. Wypadek nie zdarzył się z winy Bardowskich.

Zobacz także:  Gwiazdy „Rolnika” w kolejnym show TVP. Stacja szykuje niespodziankę

Ania i Grzegorz Bardowscy mieli wypadek

Grzegorz Bardowski postanowił zabrać głos i wytłumaczył, co dokładnie się stało. Podczas stania w korku, w tył auta rodziny uderzył inny samochód. Niektórzy członkowie rodziny narzekali na bóle. Na miejscu zdarzenia pojawiły się dwie karetki pogotowia. Na szczęście dzieciom nic się nie stało.

- Zdarzenie niby mało inwazyjne, ale takie są najgorsze, bo szyje obrywają najbardziej. Mnie boli. [...] Najwięcej strachu było o dzieci. Liwcia narzekała, że ją bark boli – mówił Bardowski na Instagramie.

- Ja dziś jeszcze byłam w szpitalu, bo wczoraj byłam w takim szoku, że nic nie czułam, że mnie cokolwiek boli, dopiero dziś. Na szczęście nic złego – dodała Ania Bardowska.

Redakcja poleca

Cała rodzina jest cała i zdrowa, czego nie można powiedzieć o samochodzie, którym się poruszali. Auto babci będzie wymagało porządnej naprawy. Internauci z ulgą przyjęli te informacje i zasypali Bardowskich komentarzami.

„Szczęście w nieszczęściu, że to tylko stłuczka, że staliście, a nie np. na czołowe... Najważniejsze, że nic poważnego się nie stało, dzieci tylko strachu się najadły. Zdrówka dla każdego” – czytamy.

„Najważniejsze, że jesteście cali. Jeśli auto się uszkodziło... Eee rzecz nabyta, da się na pewno naprawić. Dużo zdrówka Wam życzę i oby do końca zimy bez żadnych przykrych niespodzianek” – napisał jeden z internautów.

Źródło: Radio ZET/Instagram

Nie przegap
Rolnik szuka żony: najbardziej kontrowersyjni uczestnicy
12 Zobacz galerię
fot. screen Facebook Rolnik szuka żony TVP