Burza w sprawie testamentu Barbary Sienkiewicz. Wspomniała w nim o dzieciach
Barbara Sienkiewicz nie żyje. „Najstarsza matka w Polsce” osierociła dwójkę dzieci. Ich ojciec nie miał do nich żadnych praw, dlatego 9-latkowie przebywają w placówce interwencyjno-wychowawczej. O przyszłości Ani i Piotrka Barbara Sienkiewicz zadecydowała w testamencie. Wokół dokumentu rozpętała się prawdziwa burza.
![Barbara Sienkiewicz Barbara Sienkiewicz](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/newsy/burza-w-sprawie-testamentu-barbary-sienkiewicz-wspomniala-w-nim-o-dzieciach/23624576-1-pol-PL/Burza-w-sprawie-testamentu-Barbary-Sienkiewicz.-Wspomniala-w-nim-o-dzieciach_content.png)
Barbara Sienkiewicz przed śmiercią spisała testament. Kto zajmie się jej dziećmi?
Zmarła Barbara Sienkiewicz. Aktorka występowała w takich serialach jak „Klan”, „M jak miłość” czy „Ranczo”. Medialną rozpoznawalność zdobyła jednak dopiero w wieku 59 lat, gdy została okrzyknięta „ najstarszą matką w Polsce”. Ciąża niemal 60-letniej kobiety wywołała ogromne zainteresowanie. Barbara Sienkiewicz zarzekała się, że nie skorzystała z procedury in vitro, ale nie chciała mówić o ojcu dzieci, który nie ma do nich żadnych praw. O przyszłości Ani i Piotrka miała zdecydować w testamencie. Mimo że spisała swoją ostatnią wolę, 9-letnie bliźniaki trafiły do placówki interwencyjno-wychowawczej. Co stało się z testamentem Barbary Sienkiewicz i kto będzie opiekował się jej dziećmi?
Zaginął testament Barbary Sienkiewicz. „O wszystkim będzie decydował sąd”
Po urodzeniu dzieci Barbara Sienkiewicz utrzymywała się ze skromnej emerytury i starała się o przyznanie jej zasiłku macierzyńskiego. „Najstarszej matce w Polsce” pomagali aktor Olgierd Łukaszewicz i posłanka Wanda Nowicka. W programie „Wieczorny Express” aktorka zdradziła, że to znana polityczka miała zadeklarować jej pomoc w znalezieniu opieki nad Anią i Piotrkiem. - Bardzo różnie w życiu bywa. (…) Napisałam testament i zostawiłam go w domu. Muszę mieć wszystko dopięte na ostatni guzik. Staram się przewidzieć przyszłość. Można takie sprawy załatwić przez akt notarialny, ale też przez sąd rodzinny. Wszystko jest zapisane w testamencie - powiedziała Barbara Sienkiewicz.
Dlaczego więc 9-latkowie przebywają w placówce interwencyjno-wychowawczej? Swego czasu media miały przekręcić słowa Barbary Sienkiewicz i zasugerować, że to Wanda Nowicka zajmie się bliźniakami. Aktywistka zdementowała te plotki. - Mam nadzieję, że te dzieci dostaną pomoc, na jaką zasługują. Taką, żeby mogły żyć w możliwie najlepszych warunkach i cieszyć się opieką, wsparciem, miłością. Na pewno to jest dla nich też przecież osobista tragedia, ale wierzę, że będą szczęśliwe - powiedziała w rozmowie z Faktem. Z kolei Świat Gwiazd przekazał, że testamentu Barbary Sienkiewicz nie odnaleziono.
- Dzieci trafią najprawdopodobniej do domu dziecka, a dopiero potem do ewentualnej adopcji. O wszystkim będzie decydował sąd, taka jest procedura w przypadku, gdy nie ma rodziny, chcącej zająć się dziećmi - miała powiedzieć na łamach portalu jedna z posłanek Lewicy. To jednak nie koniec problemów, bowiem nadal nie wiadomo, kto ma zorganizować pogrzeb Barbary Sienkiewicz. - Nie wyznaczyła nikogo na spadkobiercę. Nie ma zatem żadnej osoby, która mogłaby pobrać zasiłek pogrzebowy i zorganizować pogrzeb. (…) Musimy czekać na decyzję sądu - powiedziała w rozmowie ze Światem Gwiazd Beata Bauer z sekretariatu Biura Związku Artystów Scen Polskich.
Źródło: Radio ZET/Wieczorny Express/Fakt/Świat Gwiazd