Jubileusz bez kluczowej gwiazdy. Ogromna wtopa na festiwalu w Opolu
61. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu zamknie jubileusz Janusza Kondratowicza. W koncercie "Zakochani są wśród nas" piosenki wybitnego autora tekstów zaśpiewa szereg artystów. Zabraknie jednak wśród nich jednej z najsłynniejszych wykonawczyń tekstów Kondratowicza, Haliny Frąckowiak. Jurorka "The Voice Senior" wyznała, że TVP nie zaprosiła jej na tegoroczny festiwal.
Festiwal w Opolu 2024: Nie zaprosili Haliny Frąckowiak na koncert piosenek Kondratowicza
W niedzielę 2 czerwca na zakończenie 61. Krajowego Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu odbył się koncert zatytułowany "Zakochani są wśród nas" z piosenkami autorstwa Janusza Kondratowicza. Przeboje słynnego poety, satyryka i autora tekstów zaśpiewali m.in. Kayah, Natalia Kukulska, Stanisław Sojka, Ania Rusowicz, Bovska i Mietek Szcześniak.
Janusz Kondratowicz pisał dla największych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Jego teksty śpiewali m.in. Anna Jantar, Urszula Sipińska, Katarzyna Sobczyk, Krzysztof Krawczyk, Czerwone Gitary, Partita, Czerwono-Czarni, Andrzej Zaucha, Hanna Banaszak, Wojciech Gąssowski, Irena Jarocka, Maria Koterbska, Zdzisława Sośnicka, Helena Majdaniec oraz Halina Frąckowiak.
Dla tej ostatniej Kondratowicz napisał takie przeboje jak: "Papierowy księżyc", "Anna już tutaj nie mieszka" czy "Dancing Queen", ale artystka żadnego z nich nie zaśpiewała osobiście podczas niedzielnego koncertu. Jak dowiedział się "Fakt", Halina Frąckowiak nie została zaproszona do Opola. - Nie wiem dlaczego, mnie nie ma, trzeba spytać organizatorów i tych, którzy decydowali o doborze artystów - powiedziała.
Jurorka "The Voice Senior" wiele w karierze zawdzięczała Januszowi Kondratowiczowi, a "Papierowy księżyc" wybił ją na wyżyny, lecz twórcy Opola, zdaje się, o tym zapomnieli. Piosenkarka wyznała, że nikt nawet nie rozmawiał z nią o jubileuszu. Mimo to nie żywiła urazy i chętnie obejrzała z domu koncert poświęcony twórcy jej największych hitów. "Papierowy księżyc" zaśpiewała Natalia Kukulska, a "Dancing Queen" - Bovska.
Organizatorzy koncertu nie skomentowali jeszcze braku zaproszenia dla Haliny Frąckowiak.
Tu się dzieje
