Bracia Golec wydali oświadczenie. „Padły słowa, które nie powinny paść”
Bracia Golec, liderzy zespołu Golec uOrkiestra, wydali oświadczenie w sprawie ostatniego wywiadu. Paweł Golec został zapytany o komentarz odnośnie złego traktowania koni przez fiakrów z Zakopanego. Muzyk rzucił, że „zwierzęta mają służyć ludziom, a nie na odwrót”. Teraz prostuje swoje słowa.
![Bracia Paweł i Łukasz Golec Bracia Paweł i Łukasz Golec](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/newsy/bracia-golec-wydali-oswiadczenie-ws-koni-padly-slowa-ktore-nie-powinny-pasc/23552411-1-pol-PL/Bracia-Golec-wydali-oswiadczenie.-Padly-slowa-ktore-nie-powinny-pasc_content.png)
Paweł Golec użył w wywiadzie niewłaściwych słów?
Przypomnijmy, że spór między fiakrami a organizacjami prozwierzęcymi trwa od lat. Aktywiści oskarżają górali o to, że znęcają się nad końmi. Nie dają im wody, jedzenia, a zwierzęta nie mają chwili odpoczynku od kolejnych kursów furmankami. Dla turystów to nie lada atrakcja, aby wsiąść do przeładowanej bryczki i wraz z innymi osobami pojechać powoli nad Morskie Oko. Nierzadko dochodzi do sytuacji, gdzie koń upada ze zmęczenia i jest bity przez fiakra. Bywa też, że niektóre zwierzęta umierają. Po ostatnim zdarzeniu, gdzie koń był bity, bo nie miał siły się podnieść, Ministerstwo Klimatu i Środowiska zadecydowało o zmianach. Na popularnej trasie testowane są busy elektryczne, z czego górale nie są zbytnio zadowoleni.
Paweł Golec został zapytany przez dziennikarza Faktu o komentarz w sprawie sytuacji koni harujących na trasie do Morskiego Oka. Lider Golec uOrkiestry powiedział, że koń, podobnie jak owca, od zawsze był w górach, a ludzie z tego żyją. Uważa, że jeśli zwierzę jest dobrze traktowane, to „niech sobie wędruje”. Nie rozumie jednak całego szumu wokół tego tematu.
– Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że musi to być wszystko zgodne z prawem, żeby to zwierzątko było szanowane. Trzeba pamiętać o odpoczynku i wszystkim. Ale koniec końców to zwierzęta mają służyć ludziom, a nie na odwrót. […] Uważam, że jeżeli zwierzę jest traktowane z należytym szacunkiem, to po prostu ma służyć człowiekowi, ale w sposób godny, pisany przez duże G – mówił Paweł Golec.
Nieco inne stanowisko zajął kolejny rodowity góral, Sebastian Karpiel-Bułecka. Lider zespołu Zakopower w rozmowie z Plejadą szczerze przyznał, że turyści powinni chodzić nad Morskie Oko na piechotę, ponieważ ruch jest zdrowy, a do akwenu nie jest strasznie daleko. Zaznaczył też, że jeśli dojdzie do zmian w zakresie wycofania dorożek, a wprowadzenia busów lub meleksów, to trzeba będzie zrekompensować straty osób, które do tej pory żyły z wożenia odwiedzających Tatry.
Bracia Golec wydali oświadczenie
2 czerwca na profilach zespołu Golec uOrkiestra na Instagramie i Facebooku pojawiło się oświadczenie. Nie da się ukryć, że słowa Pawła Golca wywołały niemałą burzę, a na muzyka spadała fala krytyki. W opublikowanym poście czytamy, że pytanie dziennikarza Faktu było zaskakujące, a bracia nie byli przygotowani na wypowiedź w temacie koni. Mieli na głowie przygotowania do jubileuszu, a także troszczyli się o chorą mamę.
„Nieopatrznie padły słowa, które nie powinny paść, nad czym ubolewamy. Zaciągnęliśmy języka i dowiedzieliśmy się, że jest testowany bus elektryczny mający wozić turystów - co bardzo nas cieszy i napawa nadzieją. Może w końcu uda się to zmienić. W naszej wypowiedzi podkreślaliśmy kilkakrotnie szacunek i dobro zwierząt jak również dobro ludzi, którzy utrzymują rodziny z tej konkretnej pracy. Mamy nadzieję, że Władze Zakopanego zadbają o fiakrów, jeśli dojdzie do zmiany przewoźników” – czytamy w poście.
„Nasz dziadek Jan Golec leczył konie, był mistrzem kowalstwa, tata i wujkowie pomagali mu w tej pracy, stąd temat koni nie jest nam obcy. Dlatego potępiamy każde znęcanie się nad zwierzętami, co w naszej wypowiedzi kilkakrotnie podkreślaliśmy!!! A czy one nam mają służyć? Czasy się zmieniają i jeżeli jest możliwość wprowadzenia zmian bez szkody dla ludzi z myślą o dobru zwierząt, to warto podejmować takie kroki. Mamy nadzieję, że to sprostowanie uspokoi rozemocjonowanych hejterów, dziennikarzy i osoby, które nas obrażają, wyzywają oraz ubliżają naszym rodzinom i dzieciom” – dodano w oświadczeniu.
Źródło: Radio ZET/Instagram @golecuorkiestra/Plejada/Fakt