Jeremiah Green nie żyje. Tydzień wcześniej podano diagnozę
Zmarł Jeremiah Green - perkusista zespołu Modest Mouse. Muzyk przerwał trasę koncertową po usłyszeniu diagnozy. Niestety było za późno, by lekarze go uratowali.
![Modest Mouse/Instagram Modest Mouse/Instagram](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetrozrywka/storage/images/muzyka/jeremiah-green-nie-zyje-kim-byl-muzyk-modest-mouse/20234570-1-pol-PL/Jeremiah-Green-nie-zyje.-Tydzien-wczesniej-podano-diagnoze_content_north.jpg)
31 grudnia 2022 roku odszedł Jeremiah Green. Był perkusistą zespołu Modest Green. Kilka dni przed śmiercią przekazano do wiadomości publicznej, że zdiagnozowano u niego raka. Miał 45 lat.
Jeremiah Green nie żyje
Jak podaje Deadline, informacja o śmierci muzyka została potwierdzona przez jego matkę - Carol Namatame oraz członków zespołu. Na Instagramie Modest Mouse pojawił się smutny wpis.
- Nie wiem, jak dobrze przekazać te wieści: dziś straciliśmy naszego drogiego przyjaciela Jeremiah. Położył się, by odpocząć i po prostu zniknął. Chciałbym teraz powiedzieć kilka ładnych słów, ale to po prostu nie czas na to. Przyjdą później, od wielu ludzi.
Green przerwał udział w trasie koncertowej zespołu, ponieważ po usłyszeniu diagnozy o nowotworze złośliwym w 4. stadium rozwoju, przechodził chemioterapię. Chociaż Green pojawił się we wcześniejszych koncertach w ramach ostatniej trasy Modest Mouse, nie mógł jej kontynuować z powodu leczenia.
Jeremiah Green: kariera muzyczna
Muzyk na początku lat 90. wraz z wokalistą Isaakiem Brockiem i basistą Erikiem Judym założył zespół Modest Mouse. Grał w nim niemal nieprzerwanie przez cały czas funkcjonowania kapeli. Jedynie w latach 2003-2004, zrobił sobie przerwę od grania i dlatego nie brał udziału w nagrywaniu albumu "Good News For People Who Love Bad News". Ostatnim albumem Modest Mouse z udziałem Greena był 8. krążek - "The Golden Casket" z 2021 roku. Latem 2022 roku muzycy potwierdzili, że przygotowują materiał na nowy album. Obecnie nie wiadomo, co dalej z zespołem. Prawdopodobnie po przebyciu żałoby muzycy zaczną szukać zastępcy Greena.
RadioZET.pl/Deadline/Instagram