The Voice of Poland. Widzowie z pretensjami do produkcji: "Pośmiewisko z niej zrobili"
The Voice of Poland znowu wywołał emocjonalne reakcje widzów. Fani programu oskarżyli produkcję o robienie z uczestniczki pośmiewiska.
![The Voice of Poland](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetrozrywka/storage/images/muzyka/the-voice-of-poland-widzowie-z-pretensjami-do-produkcji-posmiewisko-z-niej-zrobili/19761265-1-pol-PL/The-Voice-of-Poland.-Widzowie-z-pretensjami-do-produkcji-Posmiewisko-z-niej-zrobili_content.png)
" The Voice of Poland" zaliczył wpadkę? Widzowie nie pozostawili na produkcji programu suchej nitki ze względu na występ Kamili Ignatowicz. Co zarzucają programowi fani?
Afera w "The Voice of Poland". Widzowie: "Zrobili z niej pośmiewisko"
Kamila Ignatowicz podczas nokautów miała zaprezentować własną interpretację utworu "Girl on Fire" Alicii Keys. To utwór z piątego studyjnego albumu gwiazdy, który został zainspirowany urodzeniem synka wokalistki. Niestety występ nie przebiegł tak, jak planowano.
Uczestniczka po kilku sekundach przerwała występ. Trenerzy Tomson i Baron wspierali swoją podopieczną, jednak ich doping na niewiele się zdał. Ignatowicz stała na scenie i nie była w stanie kontynuować występu.
Trenerzy przyznali, że Ignatowicz nie powinna się tak szybko poddawać. Podkreślili, że profesjonalizm nie polega na niepopełnianiu błędów, ale na wychodzeniu z nich z twarzą. - Nieważne jest to, czy się potkniesz, bo takie sytuacje bywają wielokrotnie, ale czy zaczniesz walczyć o siebie - mówił Baron.
Widzowie wściekli na "The Voice of Poland". "Po co to publikujecie?"
Z kolei Tomson zaznaczył, że uczestniczka nie jest gotowa na kolejny etap programu. Sama Ignatowicz tłumaczyła się, że pomyliła tonację i zaczęła śpiewać za nisko, co kompletnie wybiło ją z rytmu.
Dyskusje o występie wokalistki szybko zapełniły komentarze w sieci. Wiele osób dalej kibicowało uczestniczce i miało nadzieję, że wpadka nie zadecyduje o dalszym jej losie w programie. W komentarzach pojawiło się wiele troski o głos i samopoczucie podopiecznej Tomsona i Barona.
- Wiem coś na ten temat, bo też jestem wokalistką i wiem, jak to jest stracić podczas występu głos.
- Masakra, jak ona musiała się strasznie czuć. Może atak paniki, chore gardło lub inna blokada. Strasznie mi jej szkoda.
- Emocje i stres ją zablokowały, bo ma świetny potencjał i głos.
Część osób podzielała też opinie trenerów i zaznaczała, że Ignatowicz powinna mimo wszystko walczyć. Co ciekawe, sporo fanów programu zasugerowało, że kiedy artystka przestała śpiewać, produkcja powinna wyciszyć melodię, a nawet pozwolić zacząć uczestniczce jeszcze raz. W komentarzach zaznaczano, że stanie na scenie w takiej sytuacji mogło być traumatyczne.
- Katowali ją na tej scenie, zamiast przerwać.
- Przecież ten program nie był emitowany na żywo, czy to byłby taki problem dla produkcji, żeby powtórzyć występ? W tym przypadku dla producentów ważniejsza była sensacja niż sam uczestnik.
- Nie pośpiewała no cóż, ale pośmiewisko trochę z niej zrobili.