Smolasty skoczył na fankę w trakcie koncertu. Kobieta trafiła do szpitala
Smolasty to dziś jeden z najpopularniejszych artystów w Polsce. Jego występy przyciągają mnóstwo osób. W trakcie jego ostatniego koncertu doszło jednak do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Wokalista postanowił spontanicznie rzucić się w tłum widzów. Przez jego skok ucierpiała jedna z fanek. Kobieta trafiła do szpitala. Okazuje się, że była o krok od inwalidztwa.
Smolasty chętnie koncertuje po całej Polsce. W trakcie jednego z ostatnich koncertów artysta skoczył w publiczność, czym pochwalił się w mediach społecznościowych. Dodał zdjęcie prezentujące moment skoku.
Rzucenie się w tłum ludzi nie było jednak dobrą decyzją, ponieważ w wyniku skoku jedna z fanek poważnie ucierpiała. Stojąca w pierwszym rzędzie kobieta została uderzona przez artystę tak mocno, że natychmiast wylądowała w szpitalu. Zdaniem lekarzy została niemal inwalidką. Po wizycie na oddziale intensywnie terapii opublikowała długi komentarz pod wpisem Smolastego.
— Kobieta na zdjęciu to ja. Niestety, po Pana skoku wieczór skończył się dla mnie na OIOMie. Mam zerwane ścięgna i chodzę w kołnierzu ortopedycznym. Kolejne wizyty u specjalistów uświadamiają mnie, że byłam o krok od trwałego inwalidztwa — napisała fanka i przyznała, że czeka ją bardzo długo rehabilitacja.
Smolasty szybko zareagował na wiadomość o stanie zdrowia kobiety. W rozmowie z portalem „Plotek” przeprosił swoją fankę i poinformował, że pokryje koszty leczenia.
— Dowiedziałem się dziś w nocy z komentarza pod zdjęciem na Instagramie i jest mi niezmiernie przykro, że doszło do tego. Wszelkie szkody i rehabilitację oczywiście pokryjemy. Chcielibyśmy pomóc w dochodzeniu do zdrowia – skomentował dla „Plotka” Smolasty.
Nie chcesz przegapić żadnej premiery, teledysku i informacji ze świata muzyki? Dołącz do grupy Siła muzyki na Facebooku
RadioZET.pl/plotek.pl/PK