To oni podbiją wkrótce polską scenę? Spotify ogłasza pięciu nowych artystów RADAR Polska
Ania Leon, Julia Rocka, Marissa, TYNSKY i NEL – to pięciu nowych artystów RADAR Polska. Program Spotify, który wcześniej wsparł już m.in. Zalię i Bryską, ma na celu pomoc początkującym twórcom w osiągnięciu kolejnego etapu kariery. Mieliśmy okazję porozmawiać z artystami i Mateuszem Smółką ze Spotify.
RADAR Polska odkrywa kolejne karty. Poznaliśmy pięciu nowych artystów, którzy dołączyli do polskiej wersji globalnego programu Spotify wspierającego młode muzyczne talenty. Celem inicjatywy jest pomoc początkującym twórcom w osiągnięciu kolejnego etapu kariery oraz wzmocnienie ich więzi ze słuchaczami na poziomie lokalnym i globalnym. Serwis zapewnia artystom wiele możliwości marketingowych i pomaga w budowaniu coraz większego zasięgu.
Spotify po raz kolejny celebruje Miesiąc Dumy. Powstały specjalne playlistyRADAR Polska: Ania Leon, Julia Rocka, Marissa, TYNSKY i NEL dołączyli do programu Spotify
Ania Leon, Julia Rocka, Marissa, TYNSKY i NEL to najnowsze twarze programu RADAR Polska, którego poprzednia edycja pomogła rozwinąć karierę m.in. Zalii, Oliwce Brazil, Szczylowi, KIWI, Marie czy Brysce. Artyści zostali ogłoszeni podczas wyjątkowego wydarzenia w Warszawie, gdzie zaśpiewali na żywo swoje utwory.
Kim są nowe gwiazdy RADAR Polska? Specjalnie dla RadioZET.pl opowiedzieli kilka słów o sobie i udziale w globalnym programie Spotify.
ANIA LEON
Młoda wokalistka tworząca w nurcie dark pop, która w swoich utworach wykorzystuje mroczne, elektroniczne brzmienia i intrygujące teksty. Szersze grono fanów mogło ją dotychczas poznać w trakcie występów jako support podczas koncertów Natalii Przybysz, Darii Zawiałow czy Brodki. Pod koniec 2021 roku w sieci pojawił się również jej cover piosenki "Miłość miłość" - stworzony w ramach Kayax XX Rework - będący zupełnie nową wersją przeboju Krzysztofa Zalewskiego. 24 czerwca ukazał się jej debiutancki album „Łezki”.
– To dla mnie ogromne wyróżnienie. Absolutnie się tego nie spodziewałam. To piękne, że mogę być w tym programie. Być może ktoś, kto nie mógłby mnie odnaleźć, pozna mnie właśnie dzięki RADARowi, posłucha mojej twórczości i da mi szansę – mówi nam Ania Leon.
Już 29 czerwca wokalistka wystąpi podczas pierwszego dnia Open’er Festival 2022, którego patronem medialnym jest Radio ZET. Ania Leon nie może się doczekać koncertu: „Jesteśmy gotowi na to, żeby ludzie pobawili się razem z nami. Mam nadzieję, że tak będzie”.
JULIA ROCKA
Julia Rocka to należąca do Generacji Z artystka, której piosenki łączą takie gatunki jak pop, urban i alternatywa ze świadomie prowokującymi tekstami zawierającymi elementy storytellingu. Jej dotychczasowe single zostały odtworzone na Spotify ponad 10 milionów razy, a utwór „Jeep” znalazł się na 1. miejscu zestawienia Spotify Viral w Polsce. Karierę muzyczną łączy ze studiami aktorskimi.
– Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się tego. To wielki zaszczyt i wyróżnienie. Nie myślałam, że wśród tylu młodych twórców Spotify wybierze akurat mnie i doceni moją twórczość. Bardzo się cieszę. Chciałabym dotrzeć do nowych słuchaczy. Mam nadzieję, że moja każda kolejna piosenka będzie docierała do jeszcze większej liczby odbiorców i będzie się podobać – wyznaje Julia w rozmowie z RadioZET.pl.
Mimo że artystka jest dopiero na początku swojej kariery, ma już pomysł na swoją twórczość i koncerty. Podczas występu na wydarzeniu inaugurującym jej udział w programie Spotify pojawiła się na scenie wraz z harfą.
– Chciałabym, żeby moje koncerty były teatralne. Harfa nawiązuje do sztuki klasycznej, muzyki klasycznej. Dzięki swojej formie jest taka dostojna. W swojej twórczości, wizerunku, całej oprawie graficznej chciałabym właśnie nawiązywać do sztuki klasycznej, malarstwa, rzeźby. Jest to bardzo bliskie mojemu serca – dodaje Julia.
MARISSA
Wszechstronnie utalentowana piosenkarka, swoją artystyczną przygodę zaczęła od gry na pianinie i pisania wierszy, a obecnie tworzy piosenki do własnego repertuaru, jak również dla innych wykonawców. W warstwie muzycznej Marissa łączy pop z domieszką miejskich i trapowych bitów.
– To ogromne wyróżnienie, które daje różne możliwości. Będę mogła podzielić się swoją muzyką z większą liczbą osób. Bardzo się cieszę. Chciałabym, żeby grupa odbiorców mnie polubiła. Program Spotify pomaga w zdobyciu słuchaczy. Jeśli spodoba się komuś moja muzyka, to bardzo mi zależy na tym, aby został ze mną na dłużej. Wkładam w to całe serce – mówi nam Marissa.
Artystka jest częścią składu producenckiego Hotel Torino. Miała już okazję pisać teksty dla m.in. Sary James czy Krystiana Ochmana. Zdradziła nam, jak wygląda u niej tworzenie utworów dla innych wykonawców.
– W moich piosenkach mam tendencję do bycia zbyt depresyjną, dlatego przy współpracy z innymi muszę się sugerować tym, co artyści oczekiwaliby ode mnie. Dostosowuję się emocjonalnie do danej historii, sytuacji, które niekoniecznie dotyczą mnie. Staram się wczuć w klimat i emocje – wyznaje Marissa.
TYNSKY
Tomek Kamiński to zaledwie 18-letni wokalista z Płocka, który samodzielnie pisze i komponuje swoje utwory. Duży wpływ na jego muzykę wywarła twórczość brytyjskiego wokalisty Eda Sheerana. Od momentu ukazania się jego debiutanckiej piosenki „Stop the party” w październiku 2021 roku TYNSKY wydał już 8 autorskich utworów i obecnie pracuje nad swoją pierwszą EP-ką.
– Czuję się bardzo wyróżniony, że dostaję szansę od jednego z największych serwisów streamingowych. Wiem, że trzeba to wykorzystać w jak najlepszy sposób. To ogromny zaszczyt. Jestem na maksa wdzięczny. To coś niesamowitego – przyznaje TYNSKY.
Okazuje się, że młody twórca chce tworzyć muzykę w języku angielskim.
– Zdecydowanie lepiej mi się śpiewa po angielsku. W moim repertuarze raczej nie będzie języka polskiego. Od małego tworzyłem po angielsku i starałem się zawsze, żeby moje piosenki szły w stronę międzynarodowego słuchacza. To jest kierunek, w którym będę na razie podążał – dodaje.
NEL
Pochodząca z Warszawy artystka, która swoich muzycznych inspiracji szukała między innymi w Turcji. Dotychczas na swoim koncie ma 5 singli, a także utwór Sativa nagrany wspólnie z Filipkiem. W wyniku tej współpracy NEL stała się również producentką wykonawczą najnowszej płyty rapera. Wokalistka równolegle kontynuuje prace nad swoją debiutancką EP-ką, którą promuje singiel wydany 23 czerwca.
– Na razie jest to dla mnie nieprawdopodobne i niesamowite. Czuje się bardzo wyróżniona. W końcu moje marzenia się spełniają – komentuje NEL tuż po ogłoszeniu jej udziału w programie Spotify i dodaje: „Dzięki RADAR Polska chciałabym dotrzeć do ludzi, którzy słuchają różnych gatunków muzyki. Moje wszystkie dotychczasowe utwory są różne. Każda piosenka ma inne brzmienie”.
Piosenkarka mieszkała za granicą, więc nie ukrywa, że inspirują ją inne kultury i chciałaby pokazać to również w swojej twórczości.
– Udało mi się już stworzyć taki utwór, ale jeszcze go nie wypuściłam. Mam bardzo ciekawe brzmienia, które są jeszcze w moim prywatnym pliku. Chciałabym je pokazać na mojej EP-ce, która pojawi się pod koniec roku – zdradza Nel w rozmowie z RadioZET.pl.
Kilka słów na temat RADAR Polska powiedział nam również Mateusz Smółka, Music Team Lead w Spotify.
– Program RADAR Polska ma już rok. Myślę, że najbardziej jesteśmy dumni z tego, że jest to wspaniały sposób na wsparcie młodych artystów, na dodanie skrzydeł twórcom, którzy są w fajnym momencie kariery. Są tuż przed tym wielkim przełomem, przed zdobyciem nowej liczby fanów. Ten pierwszy rok pokazał, że członkowie RADARu zrobili niesamowity postęp. Grupa tych pierwszych dziesięciu artystów wygenerowała ponad 50 milionów streamów w trakcie tego roku. Przykładowo popularność Zalii na Spotify wzrosła o 200 procent. To bardzo duża satysfakcja dla polskiego teamu Spotify, że artyści, na których postawiliśmy, tak wspaniale rosną. Jestem dumny z zespołu, że wychwytujemy wykonawców, którzy faktycznie się potem odnajdują i zdobywają sceny. Nie jest to jednak łatwy wybór. Chcemy, żeby świetni artyści odnaleźli swoją publiczność. Bardzo wierzymy w polską muzykę, bo jest ciekawa i bogata jak nigdy. Stawiamy na różnorodność. Ta nowa piątka artystów tworzy różne brzmienia. Stawiamy również na kobiety w muzyce. Chcemy, żeby było ich więcej – mówi Mateusz Smółka.