Warszawa w nowym teledysku Katy Perry! Tego nikt się nie spodziewał [WIDEO]
Amerykańska artystka zaprezentowała w końcu długo wyczekiwany klip do swojego najnowszego singla. Internauci są niemal jednogłośni i twierdzą, że to odpowiedź Katy Perry na słynne wideo Taylor Swift, z którą piosenkarka jest w konflikcie. Jest też wielka niespodzianka dla polskich fanów - w teledysku pojawia się Warszawa i stadion PGE Narodowy!
WYGRAJ BILETY NA KONCERT KATY PERRY W BERLINIE
„Swish Swish” w duecie z Nicki Minaj to kolejny singiel promujący piąty studyjny album Katy Perry „Witness”. Utwór jest uznawany przez internautów jako odpowiedź artystki na jej słynny konflikt z inną gwiazdą muzyki – Taylor Swift. W 2015 roku młodsza piosenkarka wydała singiel „Bad Blood”, który ma opowiadać o napiętych stosunkach z Perry.
Według wielu źródeł byłe już koleżanki pokłóciły się o kilku tancerzy, którzy byli częścią tras koncertowych obu artystek. Taylor miała obrazić się na Katy za to, że tuż przed startem jej wielkiego tournée zatrudniła współpracowników Swift.
Piosenka i teledysk do utworu „Bad Blood” miały wprost atakować Katy Perry. Wymowny tekst oraz udział wielu znanych osób w klipie zrobiły wrażenie na słuchaczach, którzy przez długi czas komentowali całą sytuację.
Autorka „I Kissed a Girl” postanowiła w końcu na to odpowiedzieć. Oglądając wideo do „Swish Swish”, nietrudno zauważyć podobieństwa do klipu Taylor Swift sprzed dwóch lat. Piosenkarka zaprosiła do udziału, podobnie jak była koleżanka, popularne gwiazdy, a fabuła opiera się na walce dwóch wrogich sobie drużyn. Katy Perry, zapowiadając kilka dni temu swój wideoklip, wykorzystała zdanie „countdown to catastrophe” (odliczanie do katastrofy). Warto zauważyć, że postać w wideo do „Bad Blood”, którą grała Swift, nazywała się właśnie Catastrophe.
Na początku klipu niespodziewanie pojawia się kadr z PGE Narodowym i panoramą Warszawy. To właśnie na polskim stadionie odbywa się fikcyjny mecz gwiazd, który można zobaczyć w teledysku.
PGE Narodowy pozwie Katy Perry? Artystka bezprawnie wykorzystała stadion w teledyskuDiamentowa Katy Perry
Zrzeszenie amerykańskich wydawców muzyki (RIAA) poinformowało o wielkim sukcesie Katy Perry. 32-latka jest pierwszym artystą w historii, który ma na swoim koncie aż trzy diamentowe single. Do nagrodzonych już wcześniej tym wyróżnieniem hitów „Firework” i „Dark Horse” dołączyła teraz piosenka „Roar”. O szczegółach można przeczytać tutaj.
QUIZ: Jak dobrze znasz przeboje z 2017 roku?
QUIZ: Jak dobrze znasz przeboje z 2017 roku?RadioZET.pl/PK