Nergal o hejterach: "Straszyli mnie śmiercią, miałem wjazd z prawdziwą ostrą bronią"
Nergal opowiedział w wywiadzie o niebezpiecznych zachowaniach hejterów. Muzyk przeżył atak z ostrą bronią: "Było niebezpiecznie".
Nergal jest od początku swojej działalności wyrazistą i dla wielu Polaków nadal kontrowersyjną postacią. Muzyk nie boi się dobitnie i głośno wygłaszać swoich poglądów oraz walczyć o ostanie słowo w dyskusji. Taka postawa połączona z dużym sukcesem i jeszcze większym ego, może przysporzyć wielu wrogów.
Hejter groził Nergalowi bronią. "Straszyli śmiercią"
Wokalista Behemotha zmaga się z hejtem od lat. W wywiadzie dla CGM muzyk opowiedział o najnowszym wydawnictwie swojego zespołu "Opvs Contra Natvram" wydanym 16 września 2022 roku. Artysta został zapytany także o swoich przeciwników.
Adam Darski opowiedział, że hejt ewoluował na przestrzeni lat. Zauważył, że zmagał się z niezrozumieniem swojej twórczości już w latach 90. O jej przeciwnikach artysta wyraża się słowami - Gdzie oni są? A gdzie ja teraz jestem? Tyle. Nie robiłem sobie wtedy nic z tego. Był zawsze środkowy palec i szedłem swoim kursem.
Nergal zmaga się z hejtem nie tylko w internecie: "Było niebezpiecznie"
Nergal jest pewien, że muzyka Behemotha przetrwa próbę czasu i kolejne słowa krytyki. Muzyk zaznacza również, że dzisiaj większość negatywnej energii kumuluje internet, gdzie bardzo łatwo kogoś ocenić i wykluczyć. Sam wspomina, że kiedyś sytuacja wyglądała inaczej. Groźniej.
Darski opowiedział o tym, jak jeden z jego hejterów groził mu bronią.
Wtedy faktycznie straszyli śmiercią. Miałem nawet kiedyś wjazd do domu, był pistolet, prawdziwa broń ostra i tak dalej, więc to było niebezpieczne.
Co ciekawe, artysta wyznał, że osoba, która wówczas mu groziła, do dziś utrzymuje z nim kontakt, a ich relacja jest obecnie koleżeńska.
RadioZET.pl/CGM
Tu się dzieje
