0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Justin Timberlake w ogniu krytyki po premierze filmu o Britney Spears. Fani mu tego nie wybaczą

2 min. czytania
09.02.2021 12:34

Justin Timberlake mierzy się z falą hejtu po premierze nowego dokumentu o Britney Spears. W filmie pojawił się m.in. wątek związku pary i zachowania wokalisty po ich głośnym rozstaniu, przez które piosenkarka była atakowana w mediach. Znajomy Spears miał zdradził amerykańskiemu Us Weekly, co wokalistka myśli o całej sprawie.

Britney Spears Justin Timberlake
fot. EAST NEWS/SPLASH NEWS

Britney Spears i Justin Timberlake byli jedną z najpopularniejszych par show-biznesu na początku XXI wieku. Ich związek rozpadł się w 2002 roku. Winą za rozstanie amerykańskie media obarczyły piosenkarkę, a duży wpływ na to miały mieć działania byłego chłopaka.

W nowym dokumencie „Framing Britney Spears”, który skupia się głównie na temacie trwającej od 13 lat kurateli i walki o uwolnienie piosenkarki spod władzy ojca, poruszono także kwestię związku Britney Spears i Justina Timberlake’a. W filmie ukazano m.in. zachowanie wokalisty, który publicznie krytykował byłą dziewczynę i specjalnie sugerował, że go zdradzała. Teraz internauci atakują Timberlake’a i posądzają go m.in. o bycie mizoginem.

Zobacz także:  Britney Spears i Backstreet Boys we wspólnej piosence. Fani lat 90. prosili o to od dawna [POSŁUCHAJ]

Justin Timberlake krytykowany po premierze dokumentu o Britney Spears

Justin Timberlake mierzy się z falą krytyki po premierze filmu dokumentalnego o Britney Spears. W dokumencie przybliżono temat związku słynnej pary i późniejszego zachowania wokalisty.

Tuż po rozstaniu ukazał się teledysk do singla „Cry Me a River”, w którym Timberlake otwarcie sugerował, że Spears go zdradzała, choć pojawiły się też informacje, że to właśnie muzyk był niewierny. W filmie pojawia się również fragment wywiadu, gdzie były chłopak publicznie przyznaje, że uprawiał seks z piosenkarką.

Wypowiedzi Justina Timberlake’a po rozstaniu miały doprowadzić do fali krytyki, jaka spadła na Britney Spears. Przez wiele lat wokalistka była atakowana przez media za zniszczenie związku, co odbiło się na jej zdrowiu psychicznym.

Teraz wielu fanów twierdzi, że gwiazda została poddana niesprawiedliwej ocenie, a Timberlake chciał zwyczajnie wybić się na jej nazwisku. Niektórzy internauci uważają, że zmasowany atak amerykańskich mediów po rozstaniu był jednym z powodów późniejszych problemów psychicznych Spears.

Zobacz także:  Britney Spears chce zakończyć karierę? Nie wróci na scenę przez swojego ojca

Britney Spears wybaczyła Justinowi Timberlake’owi?

Britney Spears nie żywi jednak urazy do Justina Timberlake’a po głośnym rozstaniu? Tak twierdzi znajomy piosenkarki, który udzielił wywiadu dla amerykańskiego magazynu Us Weekly. Piosenkarka podobno już dawno wybaczyła byłemu chłopakowi i nie chce, żeby teraz był atakowany w internecie.

Przez wiele lat Britney była obiektem nienawiści, zwłaszcza w mediach społecznościowych. Nigdy nie chciałaby, żeby fani atakowali jej byłego chłopaka. Nienawiść niczego nie rozwiąże, niezależnie od tego, co wydarzyło się w przeszłości. Ona nie ma pretensji do Justina z powodu tego, co powiedział czy zrobił. Czuje, że byli młodzi, zakochani i robili głupie rzeczy, kiedy byli razem. Była załamana, kiedy się rozstali, ale jest to już za nią. Teraz jest szczęśliwa i cieszy się też szczęściem Justina – zdradza znajomy piosenkarki.

Zobacz także:  10-letnia Britney Spears na starym nagraniu. Miała niesamowity głos [WIDEO]

RadioZET.pl/usmagazine.com