Obserwuj w Google News

Nie żyje M. Emmet Walsh. Gwiazdor filmu „Blade Runner” miał 88 lat

2 min. czytania
21.03.2024 09:10

Nie żyje M. Emmet Walsh, jeden z najpopularniejszych hollywoodzkich aktorów charakterystycznych. Gwiazdor filmów „Blade Runner” i  „Śmiertelnie proste” miał 88 lat.

Nie żyje M. Emmet Walsh
fot. Shutterstock, Martyn Jandula

Jak informuje serwis Deadline, wiadomość o śmierci aktora potwierdziła jego menadżerka Sandy Joseph. Walsh zmarł we wtorek 19 marca w Vermont. Do zatrzymania akcji serca doszło w szpitalu Curbs Memorial w St. Albans.

„W ciągu swojej niezwykłej, trwającej sześć dekad kariery, na scenie, w telewizji i w filmie zyskał szerokie uznanie. Wszystko dzięki jego niesamowitym, zapadającym w pamięć kreacjom” - wspominała aktora publicystka Cynthia Snyder.

Redakcja poleca

Niezwykła kariera M. Emmeta Walsha

M. Emmet Walsh urodził się 22 marca 1935 roku w Ogdensburgu w stanie Nowy Jork. Początkowo swoją karierę związał ze sceną i występował w niewielkich teatrach. Na dużym ekranie debiutował jako statysta w filmie „Nocny kowboj”. Z czasem zaczął pojawiać się w innych hollywoodzkich produkcjach, zyskując miano aktora charakterystycznego. Zagrał m.in. w „Graczu”, „By nie pełzać na kolanach”, czy „Zwyczajnych ludziach”.

Prawdziwą popularność przyniosła mu jednak dopiero rola detektywa Lorena Vissera w filmie „Śmiertelnie proste” braci Coen. Za tę kreację otrzymał jedyną nagrodę filmową w swojej karierze - statuetkę Spirit Awards.

Choć aktor ma na koncie występy w ponad 200 filmach i serialach, fani kina na zawsze zapamiętają go z „Łowcy Androidów”. W produkcji Ridleya Scotta wcielał się w Harry’ego Bryanta, niezłomnego kapitana policji.

Źródło: Radio ZET/People/Variety

Nie przegap