Obserwuj w Google News

Johnny Depp poniżał ekranową partnerkę? Aktorka ujawnia szokujące szczegóły

2 min. czytania
20.03.2024 13:33

Johnny Depp to ulubieniec wielu widzów. Aktor ceniony jest za talent, charyzmę i nierzadko poczucie humoru. Jego medialny wizerunek został ostatnio jednak mocno nadszarpnięty. Lola Glaudini, ekranowa partnerka Deppa, w jednym z podcastów przytoczyła zaskakującą historię z planu filmu „Blow”. Z jej relacji wynika, że gwiazdor był wobec niej wyjątkowo nieprzyjemny.

Johnny Depp
fot. PATRICK BAZ/AFP/East News

Johnny Depp i Lola Glaudini poznali się na planie filmu „Blow” Teda Demmego w 2001 roku. On był już wtedy gwiazdą kina, ona natomiast nie miała na koncie znaczących sukcesów. Rolę w filmie z ulubieńcem widzów traktowała więc jako zaszczyt i spore wyzwanie, zwłaszcza, że była fanką talentu artysty.

Jak się okazuje, współpraca między aktorami nie przebiegała jednak dobrze. Glaudini, ponad dwie dekady po premierze filmu, wróciła wspomnieniami do sytuacji, która miała miejsce podczas zdjęć do „Blow”. Aktorka wystąpiła w podcaście „Powerful Truth Angels”, w którym opisała swój pierwszy dzień na planie produkcji.

Redakcja poleca

Aktorka opowiedziała o chamskim zachowaniu Johnny’ego Deppa

Glaudini wyznała, że tuż przed sceną, w której miała zagrać z Deppem, podszedł do niej reżyser produkcji i polecił, by w trakcie wypowiedzi aktora w pewnym momencie zaczęła się śmiać. Ona bez dyskusji wykonała to zadanie. Krótko później czekała ją przykra rozmowa z ekranowym partnerem.

Gwiazdor nie ukrywał wściekłości. Podszedł do aktorki i zaczął na nią krzyczeć, używał przy tym obraźliwych i wulgarnych słów. Pytał, dlaczego śmiała popsuć mu kwestię i kim jest, by się z niego naigrywać.

-To był mój pierwszy hollywoodzki film, do tego czasu grałam tylko w produkcjach niezależnych. Byłam podekscytowana tą pracą, zwłaszczazwłaszcza że mogłam współpracować z moim idolem. Jego zachowanie było jak policzek. Jedyne, co przeszło mi wtedy przez myśl, to: „Nie płacz, nie płacz, nie płacz” - wspominała.

Aktorka wyznała także, że skandaliczne zachowanie aktora obserwowali członkowie ekipy, w tym reżyser, Ted Demme. Mężczyzna nie zdecydował się jednak zainterweniować i wyjaśnić, że to on poprosił aktorkę, by zaśmiała się w trakcie sceny. Nigdy także jej nie przeprosił.

Quiz: Filmowe wcielenia Johnny’ego Deppa. Za 10/10 i Jack Sparrow zbije ci piątkę

1/10 Ed Wood, w którego wcielał się Johnny Depp był:

Do słów Glaudini zdążyli się już odnieść przedstawiciele Johnny’ego Deppa. Z ich oświadczenia wynika, że gwiazdor stanowczo zaprzecza, jakoby na planie filmu „Blow” miało dojść do sytuacji opisanej przez aktorkę. „Johnny zawsze na pierwszym miejscu stawiał dobrą współpracę z obsadą i ekipą. Te wspomnienia drastycznie różnią się od tego, jak pracę na planie filmu wspominają inne osoby” - napisano.

Źródło: Radio ZET/Variety

Nie przegap