Obserwuj w Google News

A gdyby tak rzucić wszystko i pojechać na "Wyspę Róży"? Zwiastun nowego filmu Netflixa

1 min. czytania
27.10.2020 15:07

A gdyby tak rzucić wszystko i założyć własne państwo na wyspie niedaleko Włoch? To fabuła nowego filmu Netflixa. 

„Wyspa Róży“ to nowa produkcja Netflixa, którego fabuła opiera się o prostą frazę, zaczynającą się od: „A gdyby tak rzucić wszystko”? Bohater filmu, bazującego na faktach, rzeczywiście postanawia bowiem rzucić wszystko i założyć prywatną wyspę u wybrzeży Włoch, a następnie zadeklarować niepodległość. Co może pójść nie tak? Przekonacie się, oglądając „Rose Island”.

A gdyby tak rzucić wszystko i pojechać na "Wyspę Róży"? Zwiastun nowego filmu Netflixa
fot. Materiały prasowe

Wyspa Roży” (org. "L'incredibile storia dell'isola delle rose") to oparta na prawdziwych wydarzeniach historia Giorgio Rosy, który w 1968 roku postanowił postawić wszystko na jedną kartę. Rzucił pracę i z pomocą przyjaciół zdecydował się zbudować swoją własną prywatną wyspę, niedaleko włoskiego wybrzeża na wysokości miejscowości Rimini. Następnie zaś mężczyzna zdecydował się… ogłosić jej niepodłegość. Co mogło pójść nie tak? Tego przekonacie się już z filmu „Rose Island”.

„Wyspa Róży“ – zwiastun

W sieci pojawił się właśnie pierwszy zwiastun komediodramatu. Materiał prezentuje się następująco:

„Wyspa Róży“ – obsada i ekipa

Za sterami filmu stoi Sydney Sibilla, włoski reżyser filmowy, najbardziej znany z dwóch części filmu „Przestanę, kiedy zechcę”. Sibilla jest też współautorem scenariusza, stworzonego wraz z Francesą Manieri.

Na ekranie zobaczymy zaś: Francoisa Cluzeta, Elio Germano, Fabrizio Bentivoglio, czy Matildę de Angelis.

„Rose Island“ – kiedy premiera?

Film ma zadebiutowć na platformie Netflix już 9 grudnia.

Czytaj także:  Nowy James Bond trafi na Netflixa? Cena za film jest kosmiczna.