Obserwuj w Google News

"Transformers 7" - nowy film z serii będzie adaptacją kultowej animacji sprzed lat

2 min. czytania
23.06.2021 09:01

Wytwórnia Paramount Pictures potwierdziła, że "Transformers 7" będzie filmową wersją serialu animowanego z lat 90. "Kosmiczne wojny". Kiedy produkcja trafi do kin?

Transformers - materiał promocyjny filmu
fot. CAP/MFS/FaceToFace/REPORTER

Twórcy nadchodzącej odsłony "Transformers" zdradzili szczegóły dotyczące produkcji, takie jak tytuł i opis fabularny. Potwierdziły się poprzednie informacje na temat przeniesienia na duży ekran kultowego serialu animowanego "Transformers: Beast Wars" w Polsce znanego jako "Kosmiczne wojny".

"Transformers 7" - kinowa wersja "Kosmicznych wojen"

Chociaż Transformers to wielkie roboty zmieniające się w najróżniejsze pojazdy, w latach 90. zdecydowano się na spin-off serii rozgrywający się w czasach prehistorycznych. I tak powstał serial "Kosmiczne wojny", w którym tytułowi bohaterowie morfowali w różnego rodzaju zwierzęta. Produkcja jak na ówczesne standardy była niezwykle nowatorska, ponieważ wykorzystywała animację 3D, co nie było tak powszechne jak teraz.

Redakcja poleca

Jak donosi portal CBR niedługo niektóre postacie z serialu powrócą na dużym ekranie. Najnowsza odsłona kinowej serii "Transformers" będzie nosiła podtytuł "Rise of the Beasts". Potwierdzono, że fabuła rozegra się przed wydarzeniami z poprzednich filmów serii, a tytułowi bohaterowie i ich przeciwnicy będą przeistaczać się w potężne bestie. Zdradzono, że w filmie zobaczymy Optimusa Primala - przywódcę Maximali, który przeistaczał się w wielkiego goryla, Airazora zmieniającego się w olbrzymiego sokoła oraz Rhinoxa przybierającego postać nosorożca. 

Redakcja poleca

Chociaż "Transformers: Rise of the Beasts" ma być prequelem serii, akcja filmu nie zostanie jednak osadzona w czasach, zanim na Ziemi pojawili się ludzie. Film rozegra się w Nowym Jorku w 1994 roku. Oprócz Maximali zobaczymy również Bumblebee, więc produkcja będzie nawiązywać do spin-offu o żółtym Transformerze z 2018 roku. Wśród postaci znajdą się też Optimus Prime i Arcee, a złoczyńcami będą Nightbird, Mirage oraz główny przecinwik - Scourge. Oto jak prezentuje się oficjalny opis fabuły filmu.

Powrót kina akcji, które 14 lat temu pierwszy przyciągnęło kinomanów na całym świecie dzięki pierwszej części "Transformers". "Transformers: Rise of the Beasts" zabierze widzów w podróż dookoła świata z lat 90. i wprowadzi Maximali, Predaconów i Terrorconów do toczącej się bitwy między Autobotami a Decepticonami.

Wygląda więc na to, że seria kinowych przygód Transformers nie tylko nie umarła, ale zamierza znacznie poszerzyć uniwersum.

"Transformers: Rise of the Beasts" - kiedy premiera filmu?

Reżyserem produkcji został Steven Caple Jr. odpowiedzialny między innymi za "Creeda II". W rolach głównych wystąpią Anthony Ramos i Dominique Fishback. Na razie nie wiadomo, kiedy film "Transformers: Rise of the Beasts" trafi do kin. 

Chcesz być na bieżąco? Dołącz do grupy "Filmy i seriale - newsy i dyskusje fanów" na Facebooku
RadioZET.pl/CBR