Carey Mulligan i Zoe Kazan zagrają dziennikarki NYT, które zdemaskowały Harveya Weinsteina
Carey Mulligan i Zoe Kazan przymierzają się do głównych ról w niezwykle ważnym projekcie. "She Said" opowie o śledztwie dziennikarek "New York Timesa", które doprowadziło do zdemaskowania Harveya Weinsteina i zapoczątkowało ruch #MeToo.
Carey Mulligan i Zoe Kazan finalizują negocjacje z Universal Pictures w sprawie filmu "She Said" o początkach ruchu #MeToo. Gwiazdy kina mają wcielić się w gwiazdy dziennikarstwa - Megan Twohey i Jodi Kantor, które zdemaskowały Harveya Weinsteina swoim reportażem z 2017 roku. To jednak nie koniec dobrych wieści! Reżyserką filmu została Maria Schrader, zdobywczyni Emmy za serial limitowany "Unorthodox", zaś autorką scenariusza jest Rebecca Lenkiewicz nagrodzona Europejską Nagrodą Filmową za scenariusz "Idy".
"She Said": Carey Mulligan i Zoe Kazan jako Megan Twohey i Jodi Kantor
Odkąd w 2018 roku Annapurna Pictures i należące do Brada Pitta studio Plan B zakupiły prawa do historii opisanej przez Megan Twohey i Jodi Kantor, wiadomo było, że nadchodzi jedna z najważniejszych hollywoodzkich produkcji XXI wieku. Teraz, kiedy ogłoszono nazwiska gwiazd i twórczyń filmu, możemy być pewni, że "She Said" zrobi spore zamieszanie w świecie kina.
Trudno wyobrazić sobie lepszą kandydatkę do roli Megan Twohey od dwukrotnie nominowanej do Oscara Carey Mulligan, szczególnie po jej roli w "Obiecującej. Młodej. Kobiecie.", która jak żaden inny film do tej pory ukazuje, dlaczego ruch #metoo jest tak ważny i potrzebny. Również Zoe Kazan, po tym co zaprezentowała w filmie "I tak Cię kocham" czy serialu "Olive Kitteridge", wydaje się być dobrym wyborem do roli Jodi Kantor. Tym bardziej, że aktorki znały się już wcześniej - pracowały wspólnie nad filmem "Kraina wielkiego nieba", w którym Mulligan grała główną rolę, a Kazan pełniła funkcję współscenarzystki.
"She Said": O czym opowie nowy film z Carey Mulligan i Zoe Kazan?
W 2017 roku Megan Twohey i Jodi Kantor opublikowały obszerny raport na łamach "New York Timesa", w którym szczegółowo opisały historie ponad 80 kobiet publicznie oskarżających Harveya Weinsteina o wykorzystywanie seksualne, szantażowanie, zastraszanie i gwałty, których założyciel Miramaxu i The Weinstein Company miał się dopuszczać od dziesięcioleci. Publikacja Twohey i Kantor była jedną z głównych sił napędowych ruchu #MeToo, za co "New York Times" został nagrodzony Pulitzerem w 2018 roku. W 2019 roku dziennikarki wydały książkę "She Said: Breaking the Sexual Harassment Story that Helped Ignite a Movement" na temat śledztwa dotyczącego Weinsteina. Ich praca była istotnym czynnikiem w procesie publicznego zdemaskowania mężczyzny, ostatecznego doprowadzenia go przed sąd i skazania na 23 lata pozbawienia wolności.
WIĘCEJ: Harvey Weinstein skazany na 23 lata więzienia
Film "She Said" nie będzie jednak skupiał się na historii Weinsteina. Wzorem pamiętnych produkcji takich jak "Spotlight" czy "Wszyscy ludzie prezydenta" opowie o śledztwie dziennikarskim i całym zespole, który przyczynił się do zapoczątkowania zmian w Hollywood.
Zdjęcia mają rozpocząć się już latem 2021. Data premiery "She Said" nie została jeszcze ustalona.
RadioZET.pl/Deadline
Harvey Weinstein stracił wzrok i zęby. Prawnicy twierdzą, że jest z nim bardzo źle
Tu się dzieje
