Serialowi aktorzy zarabiają coraz mniej. Czy to rzeczywiście niskie pensje?
Choć na antenie niemal wszystkich stacji pojawiają się kolejne seriale, aktorzy ponoć nie mają powodu do zadowolenia. Ich stawki mają być niższe niż kilka lat temu. Czy krajowe gwiazdy telewizji zarabiają mało?
Joanna Kulig święci triumfy w Hollywood, tymczasem jej siostra gra w jednym z popularnych polskich seriali. Dla wielu popularnych aktorów angaże w tego typu produkcjach to gwarancja stałej i często bardzo dobrze płatnej pracy. Przykładem może być Tomasz Karolak który, poza rolami filmowymi, od lat jest gwiazdą „Rodzinki.pl”. Niedługo zobaczymy go również ponownie jako leciwego rockmana w nowej odsłonie „39 i pół”. Według doniesień „Faktu” aktor ma otrzymać bardzo wysoką stawkę sięgającą nawet 8 tysięcy złotych za odcinek. Kwota może wydawać się oszałamiająca, jednak okazuje się, że krajowi aktorzy zarabiają mniej niż kiedyś.
Zarobki polskich aktorów maleją
Według informacji „Faktu” polscy aktorzy zarabiają mniej niż dekadę temu. Wymieniony wcześniej Karolak miał w 2009 roku otrzymywać za tę samą rolę 10 tysięcy złotych, zatem jego gaża została obniżona o 20 procent. Podobnie sprawa ma się w wypadku Artura Żmijewskiego. Popularny ojciec Mateusz ma otrzymywać za dzień na planie około 5 tysięcy złotych, podczas gdy wcześniej jego gaża wynosiła około 7,5 tysiąca.
Według informacji „Faktu” nie tylko najpopularniejsze nazwiska mogą narzekać na płacowy regres. Gwiazda „Blondynki” Natalia Rybicka ma otrzymywać za dzień zdjęciowy 2 tysiące złotych, o połowę mniej niż jej poprzedniczka, Julia Pietrucha.
W „M jak Miłość” również nie dzieje się najlepiej. Bracia Mroczek, którzy niegdyś inkasowali około 7 tysięcy, mają obecnie zadowalać się stawką około 1,5 tysiąca. Pytanie, czy podane kwoty, nawet obniżone, można uznać za niskie w porównaniu do średniej krajowej.
CHYŁKA ZAGINIĘCIE: Gdzie i kiedy obejrzymy nowy polski serial?
RadioZET.pl/MF