Obserwuj w Google News

Przyjaciel Gerada Depardieu nie żyje. Andre Wilms, uznany aktor kina arthousowego miał 74 lata

2 min. czytania
11.02.2022 12:05

Andre Wilms nie żyje. Francuski aktor nagrodzony Europejską Nagrodą Filmową zmarł w wieku 74 lat.

Andre Wilms (po lewej) i Aki Kaurismaki
fot. FRANCOIS GUILLOT/East News (Andre Wilms (po lewej) i Aki Kaurismaki)

Andre Wilms nie żyje. Aktor, urodzony we francuskim Stasbourgu, był ulubieńcem fińskiego reżysera Akiego Kaurismakiego oraz fanów artystycznego kina europejskiego. Wilms rozpoczął karierą w połowie lat 70. w serii niemieckich filmów. Jego pierwszą rolą była ta w produkcji „Hauptlehrer Hofer”.

„Często obsadzano mnie w rolach Nazistów, bo mówłem dobrze po niemiecku” – śmiał się podczas wywiadów, jak przypominają dziennikarze portalu France24.com.

Andre Wilms nie żyje. Najsłynniejsze role aktora 

Na początku lat 80. rozpoczął współpracę z francuskimi reżyserami. W 1981 roku wystąpił w filmie Gerarda Depardieu „Świętoszek”, gdzie zagrał u boku słynnego aktora. Na począku lat 90. został obsadzony przez Agnieszkę Holland w jej filmie „Europa Europa”, a od 1992 roku rozpoczęła się jego stała współpraca z Akim Kaurismakim. Aktor wystąpił w aż pięciu produkcjach reżysera, a prasa nazywała go czasem alter-ego fińskiego twórcy.

Wilms wpsółpracował także z polskimi twórcami. Poza występem u Agnieszki Holland, aktor zaliczył także sporą rolę w filmie „Kiedy rozum śpi” Marcina Ziębińskiego.

Aktor był aktywny do końca swoich dni. W najbliższych tygodniach na ekrany francuskich kin ma trafić film „Maigret”, w którym aktor ponownie zagrał u boku Gerada Depardieu.

Andre Wilms nie żyje. Nagradzany aktor zmarł w wieku 74 lat

Wilms został uhonorowany Europejską Nagrodą Filmową dla Najlepszego Aktora za udział w filmie „Życie cyganerii” Akiego Kaurismakiego z 1992 roku. W 2011 roku został nominowany do tej samej nagrody za udział w filmie „Człowiek z Hawru” tegoż reżysera.

Andre Wilms nie żyje. Rodzina nie podała przyczyny śmierci

Informację o śmierci aktora jako pierwsza podała francuska agencja AFP, na prośbę rodziny. Wedle informacji mężczyzna miał umrzeć w środę w jednym ze szpitali w Paryżu. Rodzina zdecydowała s jednak nie ujawniać przyczyny śmierci mężczyzny. 

Czytaj także:  Bob Saget nie żyje. Znamy oficjalną przyczynę śmierci aktora. To nie był zawał serca

RadioZET.pl/France24/Filmweb/AFP

Najlepsze filmy 2021 roku – wybór redakcji kulturalnej RadioZET.pl [ZDJĘCIA]