Obserwuj w Google News

Patryk Vega żałuje nakręcenia "Polityki". Wyznanie reżysera może wstrząsnąć fanami

Judyta Wanicka
2 min. czytania
12.02.2020 16:43

Patryk Vega zdradził prawdziwe powody nakręcenia filmu "Polityka". Jednocześnie przyznał, że był najmniej wiarygodną osobą, która powinna zabrać się za realizację filmu o tej tematyce.

Patryk Vega
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/EAST NEWS

Patryk Vega zeszłej jesieni świętował sukces filmu "Polityka", którego fabuła inspirowana była prawdziwymi wydarzeniami polskiej sceny politycznej. Produkcja przyciągnęła do kin tłumy. Mimo to dzisiaj reżyser negatywnie ocenia swoją decyzję o nakręceniu filmu. Patryk Vega udzielił wywiadu, w którym bez ogródek wyznał, że realizacji "Polityki" nie towarzyszyły żadne szlachetne pobudki.

Patryk Vega szczerze o filmie "Polityka"

Kilka miesięcy od premiery Patryk Vega z rozbrajającą szczerością przyznał się, nie interesuje go polityka i nie chodzi na wybory. Zdawała sobie jednak sprawę, że to newralgiczna tematyka, na której łatwo można odnieść kasowy sukces.

Zrobiłem ten film tylko po to, by sięgnąć do portfeli ludzi, a nie do ich serc - wyznał Plejadzie Vega.

Jestem bodaj ostatnią osobą, która powinna zabierać się za tego typu kino. Byłem tylko raz na wyborach - w wieku 18 lat. Nie czytam ani gazet, ani publicystyki w internecie. W ogóle nie interesuje mnie scena polityczna. Co więcej, mam gdzieś, kto rządzi w naszym kraju. W związku z tym polityka to ostatni temat, za który powinienem się brać. No ale zapędziłem się w pogoni za sukcesem i pieniędzmi. Dziś żałuję, że nakręciłem ten film - powiedział.

Vega określił nakręcenie "Polityki" jako apogeum zapędzenia się w grzech. Od tej pory pragnie stawiać na jakość, a nie na ilość. Kolejne produkcje mają stać na wysokim poziomie, żeby umożliwić mu podbicie międzynarodowej publiczności.

Mam w planie superprodukcję, którą chcę zrealizować w 2022 roku i ona wyjdzie na świat. To będzie film anglojęzyczny. Dotacji nie otrzymuję, więc muszę stworzyć film, który pozwolił mi wyjść do międzynarodowej publiczności. Dzięki temu będzie miał szansę się zwrócić - powiedział Patryk Vega.

Tymczasem reżyser promuje nowy film zatytułowany "Bad Boy", którego premiera zaplanowana jest na 21 lutego. Pojawi się w nim plejada gwiazd, m.in. Antek Królikowski, Małgorzata Kożuchowska, Piotr Stramowski i Maciej Stuhr.

 

RadioZET.pl/jw