Obserwuj w Google News

Nowy "Krzyk" nie będzie kontynuacją. Courteney Cox zdradziła szczegóły dotyczące horroru

2 min. czytania
13.05.2021 11:28

Powstający horror "Krzyk" nie będzie piątą częścią serii. Według Courteney Cox film ma być zupełnie nowym początkiem historii o seryjnym mordercy w masce.

Krzyk - COURTNEY COX, RANDY MEEKS i NEVE CAMPBELL - kadr z filmu
fot. Mary Evans Picture Library/East News

Courteney Cox wyznała, że nowy "Krzyk" nie będzie kolejną częścią opowieści o Sidney Prescott i następnym psychopacie kryjącym się za maską Gohstface'a, remakiem, ani rebootem. Nadchodząca produkcja ma być świeżym startem czegoś zupełnie nowego.

"Krzyk 5" - Courteney Cox o powstającym horrorze

"Krzyk 4" z 2011 roku wydawał się zamknięciem kultowej serii horrorów Wesa Cravena. Kiedy jakiś czas temu pojawiły się informacje o pracach nad kolejnym filmem z serii, fani mieli mieszane uczucia. Okazuje się, że nowa produkcja zatytułowana "Krzyk" będzie rzeczywiście powiewem świeżości, a nie kolejnym sequelem, remakiem czy rebootem, z których słynie Hollywood.

Redakcja poleca

W nowym "Krzyku" powróci Courteney Cox, która znowu wcieli się w dziennikarkę Gale Weathers. Gwiazda gościła ostatnio w programie The Drew Barrymore Show. Aktorka prowadząca talk-show zasłynęła dzięki pierwszej części "Krzyku", wcielając się w dziewczynę, którą Ghostface morduje na samym początku filmu. Więc chociaż tematem przewodnim spotkania był reunion obsady serialu "Przyjaciele", nie mogło zabraknąć pytań dotyczących nowego "Krzyku".

Oglądaj

Cox zdradziła kilka interesujących szczegółów dotyczących powstającego horroru.

To już piąty film z serii... ale to nie jest "Krzyk 5". To jest po prostu "Krzyk". Reżyserzy są niesamowici, robią to absolutnie... to zupełnie nowa seria... Coś świeżego. Strasznego. To po prostu nowy "Krzyk". To nie jest reboot, to nie jest remake, to tylko początek zupełnie nowej marki. Myślę, że będzie fantastycznie.

Słowa Cox pokrywają się z tym, co o swoim filmie mówił jakiś czas temu jeden z reżyserów - Matt Bettinelli-Olpin. Filmowiec zdradził, że zamiast robić kolejny schematyczny tytuł oparty na znanej marce horrorów, postanowił zainspirować się współczesnym kinem grozy, takim jak "Uciekaj!" Jordana Peele'a. W ich założeniach nowy "Krzyk" ma być nie tylko przerażający, ale miejscami zabawny, a przede wszystkim będzie metaforą istniejącego realnie zjawiska, podobnie jak ma to miejsce w twórczości Peele'a.

Redakcja poleca

Nowy "Krzyk" - kiedy premiera?

Drugim reżyserem nadchodzącej produkcji został Tyler Gillett. Oprócz Cox do obsady filmu powrócą David Arquette, Neve Campbell, Marley Shelton oraz Roger L. Jackson, który użyczy głosu Ghostface'owi. W horrorze zagrają również Melissa Barrera, Jenna Ortega, Jack Quaid, Mason Gooding, Jasmin Savoy Brown, Dylan Minnette, Mikey Madison, Sonia Ben Ammar i Kyle Gallner. Na razie nie wiele wiadomo na temat fabuły. Zdradzono jedynie, że historia opowie o młodej dziewczynie, która wróci do swojego rodzinnego miasta, by natknąć się na zamaskowanego psychopatę. Premiera nowego "Krzyku" została zaplanowana na 14 stycznia 2022 roku.

Chcesz być na bieżąco? Dołącz do grupy "Filmy i seriale - newsy i dyskusje fanów" na Facebooku
RadioZET.pl/YouTube/ The Drew Barrymore Show