0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Kino kontra COVID-19. Film "Godzilla vs. Kong" pobije pandemiczny rekord widowni?

3 min. czytania
01.04.2021 10:23

Film "Godzilla vs. Kong" trafił do kin w Stanach Zjednoczonych i okazał się najchętniej oglądaną produkcją w czasie trwania pandemii koronawirusa. Wygląda na to, że COVID-19 służy ikonicznym kaijū.

Godzilla vs. Kong - kadr z filmu
fot. materiały prasowe/Warner Bros.

Koronawirus zbiera żniwo w Hollywood, uniemożliwiając premiery wielu kinowych hitów, ale niektóre produkcje trafiły na duży ekran pomimo obostrzeń sanitarnych. Jednym z takich tytułów jest "Godzilla vs. Kong" - film, który ma szansę pobić pandemiczny rekord widowni.

"Godzilla vs. Kong" - rekord oglądalności podczas pandemii koronawirusa?

Crossover wisiał w powietrzu od premiery filmu "Kong: Wyspa Czaszki" z 2017 roku, kiedy zapowiedziano, że niebawem w filmowym świecie zobaczymy słynnego japońskiego jaszczura. Zanim jednak doszło do konfrontacji dwóch gigantycznych potworów, w 2019 roku zadebiutowała produkcja pod tytułem "Godzilla II: Król potworów".

Redakcja poleca

31 marca 2021 roku do kin i na HBO Max trafiła długo wyczekiwana potyczka pomiędzy King Kongiem i Godzillą. Jak podaje Variety, film "Godzilla vs. Kong" ma szansę na pobicie pandemicznego rekordu, ponieważ przedstawiciele Warner Bros. zdecydowali się na pokazywanie swojej najnowszej produkcji w ponad 3 tysiącach kin w całych Stanach Zjednoczonych. Takiej ilości multipleksów nie miały poprzednie filmy Warnera - "Tenet" i "Wonder Woman 1984". "Godzilla vs. Kong" przebija też dystrybucyjnie konkurencję - "Raya i ostatni smok" i "Nikt" są wyświetlane w 1500 - 2500 kin na terenie USA.

Redakcja poleca

Oznacza to, że "Godzilla vs. Kong" ma szansę zostać produkcją, którą zobaczy najwięcej amerykańskich widzów kinowych od czasów ogłoszenia pandemii koronawirusa. Eksperci od box office są wyjątkowo optymistycznie nastawieni do premiery nowego hitu Warnera. Na razie jednak nie wiadomo jak wygląda sprzedaż biletów na film "Godzilla vs. Kong". Na tego typu statystyki trzeba będzie poczekać kilka dni, ale wstępne szacunki mówią, że produkcja może wygenerować 20 milionów dolarów w weekend otwarcia. Stworzenie filmu kosztowało około 165 milionów dolarów, więc do zwrócenia się kosztów produkcji jeszcze trochę brakuje. Powyższy wynik świadczy jednak o powolnym odżywaniu przemysłu filmowego.

Dużo większa liczba otwartych kin wcale nie musi przekładać się na automatyczne zwiększenie widzów. Warto pamiętać, że obecnie w Stanach Zjednoczonych otwarto jedynie około 50% kin (przy 25% do 50% sprzedawanych miejsc na salach), w których można oglądać filmy. W momencie, kiedy debiutował "Tenet", ta liczba wynosiła 70%. Obecnie istnieje również opcja dodatkowo płatnego prywatnego pokazu filmowego. Według informacji Warner Bros. w przedsprzedaży wykupiono ponad 10 tysięcy tego typu seansów.

Redakcja poleca

Dodatkowo na horyzoncie są inne tytuły, które mają szansę na szybką detronizację "Godzilla vs. Kong" jako najchętniej oglądanego filmu podczas pandemii koronawirusa. W najbliższych tygodniach do kin w USA wejdą takie produkcje jak "Mortal Kombat", "Ciche miejsce 2", "Cruella" czy "Szybcy i wściekli 9".

Redakcja poleca

Chcesz być na bieżąco? Dołącz do grupy "Filmy i seriale - newsy i dyskusje fanów" na Facebooku.

"Godzilla vs. Kong" - kiedy polska premiera filmu?

Na razie nie wiadomo, kiedy "Godzilla vs. Kong" trafi do Polski. Kina są obecnie zamknięte, ale nie wykluczone, że produkcja będzie dostępna na platformie HBO Go, tak jak miało to miejsce w przypadku "Wonder Woman 1984". Prawdopodobnie polscy fani kaijū poczekają kilka miesięcy, zanim zobaczą pojedynek pomiędzy wielkim małpiszonem i ogromnym jaszczurem. Film wyreżyserował Adam Wingard. Za scenariusz odpowiadają Eric Pearson i Max Borenstein. W "Godzilla kontra Kong" wystąpili Alexander Skarsgard, Millie Bobby Brown, Rebecca Hall oraz Brian Tyree Henry.

Redakcja poleca

RadioZET.pl/Variety

Rozlicz PIT i przekaż 1 procent Fundacji Radia ZET