Obserwuj w Google News

Joker: Zakończenie filmu miało być bardziej przerażające? Zdradzono szczegóły

Roksana Orlicka
2 min. czytania
02.01.2020 12:38

"Joker" z Joaquinem Phoenixem w roli głównej to jeden z najpopularniejszych filmów 2019 roku. "Joker" spodobał się widzom i krytykom. Warto wspomnieć, że film otrzymał cztery nominacje do Złotych Globów. Okazuje się, że "Joker" mógł się skończyć zupełnie inaczej. Zdradzamy szczegóły.

Joker miał mieć zupełnie inne zakończenie
fot. Instagram/@jokermovie

"Joker" miał mieć zupełnie inne zakończenie? Od premiery filmu "Joker" minęło już kilka miesięcy. Film z Joaquinem Phoenixem został doceniony przez krytyków i widzów, dzięki czemu był jednym z najchętniej oglądanych filmów 2019 roku. Warto wspomnieć, że mimo stosunkowo niewielkiego budżetu, "Joker" przyniósł duże zyski liczone w miliardach dolarów. Okazuje się, że pierwotnie film mógł mieć zupełnie inne zakończenie. Zdecydowanie bardziej mroczne i przerażające. Poniżej zdradzamy szczegóły.

Zobacz także:  Największe hity kasowe 2019 roku. Na co chodziliśmy do kina?

Joker: Film miał mieć jeszcze bardziej przerażające zakończenie

Joker to jedna z najbardziej znanych postaci w świecie komiksu. Powstało już wiele filmów z udziałem bohatera, do tego każdy z nich budził wielkie emocje. W październiku 2019 roku ukazał się film "Joker" w reżyserii Todda Phillipsa z niezapomnianą kreacją aktorską Joaquina Phoenixa. Produkcja znacznie różniła się od poprzednich. Pokazała tytułowego Jokera od zupełnie nowej strony, wnikliwe analizowała jego przemianę i odsłoniła nieznane dotąd emocje. 

Fani filmu od jakiegoś czasu rozkładają poszczególne sceny na czynniki pierwsze. Podsyca to sam reżyser i odtwórca głównej roli- wielokrotnie podkreślali oni, że zdarzyło się im improwizować. Okazuje się jednak, że film mógł mieć zupełnie inne zakończenie. Tak uważa Kevin Smith, który miał to usłyszeć od "kogoś, kto pracuje w biznesie".

Arthur (tytułowy Joker) siedzi w szpitalu, śmieje się i mówi -"Myślałem o czymś zabawnym". Potem miała się pojawić przebitka śmierci Thomasa i Marthy Wayne'ów. I to Joker miał ich zabić, a ich syn miał krzyczeć (przyszły Batman). Joker miał się odwrócić, żeby odejść, ale po chwili wzruszyć ramionami i zastrzelić dziecko. Bach, napisy. - zdradził Kevin Smith w show "Fatman Beyond".

Co ciekawe, Todd Phillips nie potwierdził wersji Smitha. Przypominamy, że film "Joker" wstrząsnął ludźmi. Dla wielu i tak okazał się zbyt brutalny. Zarzucano mu promocję agresji. Od jakiegoś czasu krążą informacje, że mogłaby powstać druga część "Jokera", jednak twórcy filmu na razie milczą.

Zobacz także:  Schody z filmu „Joker" hitem wśród turystów. To miejsce podbija Nowy Jork

RadioZET.pl/RO