Joanna Kulig oczarowała Stevena Spielberga. „»Idę« oglądał trzy razy”
Kolejna gwiazda Hollywood zachwyciła się talentem Joanny Kulig. Aktorka opowiedziała w wywiadzie o swoim spotkaniu ze Stevenem Spielbergiem. O czym rozmawiała z jednym na najsłynniejszych światowych reżyserów?
Joanna Kulig to aktorka znana na całym świecie. Międzynarodowe sukcesy „Idy” i „Zimnej wojny” pozwoliły jej zabłysnąć i w błyskawicznym tempie stać się rozpoznawalną w Hollywood. Agnieszka regularnie pojawia się na prestiżowych galach, udziela wywiadów, pozuje do sesji zdjęciowych i spotyka się z największymi gwiazdami kina. Jej aktorski talent komplementowali między innymi Nicole Kidman, Brad Pitt czy Natalie Portman. Okazuje się, że Kulig zrobiła ogromne wrażenie również na jednym z największych hollywoodzkich reżyserów. Steven Spielberg zapragnął spotkać się z polską gwiazdą osobiście.
ZOBACZ: Joanna Kulig na okładce polskiego wydania "Vogue"
Steven Spielberg zachwycony Joanną Kulig
Joanna Kulig udzieliła wywiadu dla magazynu „Vogue”, w którym opowiedziała o swoim spotkaniu ze Stevenem Spielbergiem. Reżyser tak kultowych filmów, jak „Lista Schindlera”, „Szeregowiec Ryan” i „Park Jurajski”, zachwycił się polską aktorką. Jak opowiedziała sama Kulig:
–Spielberg napisał do mnie mail, że bardzo mu się podobał film i chce mnie poznać. Wypytywał o wszystko. Mówił, że widział „Idę” trzy razy [...] Pytał mnie o rodzinę. Opowiadałam o moim śpiewie, o instrumentach. Ale w końcu sama zaczęłam go wypytywać. Czy ma żonę, ile dzieci.
Reżyser zaprosił także do siebie męża Joanny, który oczekiwał na ciężarną żonę w samochodzie pod rezydencją Spielberga.
ZOBACZ: Znamy płeć dziecka Joanny Kulig. Chłopiec czy dziewczynka?
Polska gwiazda zdradziła także w wywiadzie, że ma w planach kolejne ważne spotkanie.
– Po spotkaniu ze Spielbergiem przyszły następne. Agentka umówiła mnie z Susanne Bier, która teraz kręci serial – opowiedziała Joanna.
Przypomnijmy, że Susanne Bier jest reżyserką odpowiedzialną między innymi za ostatni hit Netflixa „Nie otwieraj oczu”.
Kulig ma zamiar pozostać w Los Angeles przynajmniej do czasu porodu. Możliwe jednak, że zdecyduje się na dalsze promowanie się za oceanem. Jak sama przyznała, Stany Zjednoczone dają ogromne możliwości rozwoju.
– W ogóle podoba mi się to, że jeśli tutaj człowiek jest w czymś dobry, daje mu się szansę. Jeśli ktoś ma na tyle siły, że nie popadnie w jakiś nałóg, albo nie zwariuje, może się rozwinąć. Dlatego cieszę się, że tu jestem.
Mamy tylko nadzieję, że Joanna nie zapomni o rolach w krajowych produkcjach.
RadioZET.pl/gala.pl/MF