0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Jakóbiak zrobił wywiad z Justinem Timberlakiem? Czy to prawda?

Redakcja
2 min. czytania
29.11.2017 11:08

Łukasz Jakóbiak opublikował w sieci krótkie wideo z wywiadu, jaki przeprowadził z gwiazdami filmu "Na karuzeli życia" - Justinem Timberlakiem i Juno Temple.

Łukasz Jakóbiak Justin Timberlake
fot. screen

"Cześć moi drodzy! Witam was bardzo serdecznie z Paryża, gdzie wylądowałem wczoraj. Jestem przed hotelem Bristol, gdzie za chwilę przeprowadzę wywiad z Juno Temple i Justinem Timberlakiem" - zaczyna swoje wideo Łukasz Jakóbiak. Ci, którzy pamiętają jego zmyśloną (choć całkiem przekonującą) akcję z wizytą w programie Ellen DeGeneres, od razu pewnie podejdą do tego z dystansem. Czy nowy film z cyklu 20m2 Łukasza nie jest kolejną zabawą blogera?

Okazuje się, że nie. Materiał udało mu się zrealizować w ramach promocji filmu "Na karuzeli życia" - najnowszego filmu Woody'ego Allena. Pod filmem na YouTube pojawiło się wiele komentarzy od fanów blogera. Część internautów zauważa, że Timberlake nie był zbyt przychylnie nastawiony do Jakóbiaka.

Najpierw prowadzący przekazał gwiazdom małe podarunki. Aktorka chętnie zajrzała do swojego i podziękowała za kolczyki, które wyraźnie przypadły jej do gustu. Justin swój prezent odłożył na bok i ze skrzywioną miną komentował upominek Temple. Potem, kiedy bloger zapytał go o to, w jaki sposób przygotowywał się do roli, z poważną miną poinformował, że się głodził. Zaskoczony Jakóbiak dopytywał, czy może jednak była jakaś siłownia, co Justin przyjął z milczeniem, po czym stwierdził z lekkim uśmieszkiem, że to tylko żart.

Kolejne pytanie Łukasza także spotkało się z niechęcią Timberlake'a. "Kiedy dostaje się scenariusz od tak wybitnego reżysera, to czyta się scenariusz, czy od razu przyjmuje role?" - zapytał Jakóbiak, na co Justin zareagował niewyraźnym komentarzem pod nosem. Temple starała się udzielić odpowiedzi, jednak aktor starał się zakończyć jej wypowiedź: "Myślę, że zmierzasz do tego, że po prostu mówisz tak" - wypalił. Na kolejne pytanie nie odpowiedział nic, a z następnego zdawał się wręcz naśmiewać. "Jesteście piękni, młodzi i bogaci" - zaczął znów Jakóbiak, ale Justin patrzył na niego tak, jakby nie dowierzał, co słyszy. Potem śmiejąc się zasłonił twarz porozumiewawczo zerkając na Juno.

Także dalsza część wywiadu niezbyt się kleiła, a Justin był wyraźnie niechętny. Ostatecznie zdecydował się na krótkie podsumowanie filmu. Nie jesteśmy jednak pewni, co było dalej, bo po krótkiej wypowiedzi i kilku kadrach z filmu goście już się nie pojawiają. Mimo wszystko prowadzący był niezwykle swoim wywiadem podekscytowany i przyznał, że bardzo się stresował.

RadioZET.pl/SA