„Jaka to melodia” z Norbim wciąż niepewna? Piosenkarz komentuje
Spekulacje, kto przejmie po Robercie Janowskim rolę prowadzącego teleturniej „Jaka to melodia”, elektryzują fanów. W ostatnich dniach najpewniejszym kandydatem wydaje się Norbi. Co jednak sam piosenkarz mówi o ewentualnym angażu?
Nie cichną kontrowersje wokół popularnego teleturnieju muzycznego „Jaka to melodia”. Po zamieszaniu związanym z odejściem twarzy programu, prowadzącego Roberta Janowskiego, pojawiły się spekulacje na temat osoby, która miałaby go zastąpić. Od mniej więcej tygodnia najpoważniej mówi się o Norbim. Portal wirtualnemedia.pl podał informację, że to właśnie autor muzycznego hitu „Kobiety są gorące” ma zostać nowym prowadzącym. Centrum Informacji TVP nie potwierdziło tej wiadomości, ale też jej nie zdementowało. Informuje jedynie, że „spekulacje na temat nowego prowadzącego program zostaną rozwiane podczas konferencji ramówkowej”.
Czy Norbiemu zależy na prowadzeniu „Jaka to melodia”?
„Fakt” informuje, że sam zainteresowany poinformował w wywiadzie, że nie podpisał kontraktu na prowadzenie popularnego teleturnieju. Dodaje także, że Norbi w wywiadzie dla serwisu plotek.pl wyrażał się o ofercie pracy w „Jaka to melodia” z umiarkowanym entuzjazmem.
— Ja mam pracy i koncertów od groma i mam z czego żyć. Mam jeszcze inne interesy. To jest oczywiście bardzo fajna rzecz, że moja postać została wciągnięta w takie przedsięwzięcie. 20 lat pracuję w tej branży i traktuję to jako kolejną robotę. Natomiast nie myślę o tym w kategoriach „O Jezu, o Jezu! Pana Boga za nogi złapałem!”. Nie mam w ogóle ciśnienia w tym temacie, zero. Będzie umowa podpisana, proszę bardzo.
Rzeczywiście, nie brzmi to, jakby piosenkarz z wypiekami na twarzy czekał na zastąpienie Roberta Janowskiego. Wszystko wskazuje więc na to, że fanom „Jaka to melodia” przyjdzie jeszcze przez jakiś czas żyć w niepewności. Pozostaje się cieszyć, że Norbi ma na tyle dużo zajęć, aby móc bez stresu wybierać nowe zawodowe obowiązki.
RadioZET.pl/fakt24.pl/MF
Tu się dzieje
