Bruno Falcon nie żyje. Aktor znany z serii "Bill i Ted" miał 58 lat
Zmarł Bruno Falcon - amerykański aktor i tancerz. Zasłynął rolami w filmach tanecznych. Występował też u boku Michaela Jacksona. Miał tylko 58 lat.
2 lipca 2022 roku odszedł Bruno "Pop N Taco" Falcon. Był amerykańskim aktorem i tancerzem. Przez wiele lat współpracował z Michaelem Jacksonem i innymi znanymi muzykami. Zmarł w wieku 58 lat.
Bruno Falcon nie żyje
Jak podaje Deadline, śmierć Falcona potwierdziła jego siostra Diana Wolgamott. Mężczyzna odszedł w Long Beach z przyczyn naturalnych. Jego pamięć uczczono w mediach społecznościowych. Zrobiła to między innymi piosenkarka Toni Basil, z którą Falcon również współpracował.
Spoczywaj w pokoju mój wieloletni, drogi, piękny przyjacielu i wieloletni współpracowniku - legendarny, przełomowy, genialny tancerzu Pop-n-Taco Bruno Falconie. 10 czerwca 1964 – 2 lipca 2022.
Bruno "Pop N Taco" Falcon urodził się 10 czerwca 1964 roku w Los Angeles. Zadebiutował w połowie lat 80. w teledyskach. Jego pierwszą rolą przed kamerą była postać Electro Rock 1 w filmie muzycznym "Breakdance" z 1984 roku. Brał też udział w kontynuacji "Breakdance 2: Elektryczne wariactwo". Pojawił się również w jednym odcinku serialu "Benson". Nie zabrakło go też w antologii "Moonwalker". Po raz ostatni zagrał w filmie z 1991 roku "Szalona wyprawa Billa i Teda". Pełnił rolę choreografa przy filmie animowanym "Calineczka" z 1994 roku.
Poza współpracą z Basil i Jacksonem, z którym odbył trasę koncertową, pojawiał się w teledyskach takich gwiazd, jak Chaka Khan i Lionel Richie. Zasłynął ze sceny do teledysku "Smooth Criminal", kiedy wraz z Jacksonem wykonuje charakterystyczny ruch, znany jako "anti-gravity lean".
RadioZET.pl/Deadline/Twitter