Obserwuj w Google News

Agnieszka Holland ostro atakuje polski rząd. "Propaganda i korupcja"

2 min. czytania
21.10.2022 13:28

Agnieszka Holland nie ukrywa, że nie po drodze jej z Prawem i Sprawiedliwością oraz polskim rządem. Reżyserka oskarża władze o korupcję i szerzenie propagandy, która wpływa na krajową kulturę.  

Agnieszka Holland
fot. Artur Szczepanski/REPORTER/ EAST NEWS

 Agnieszka Holland jest obecna w mediach i często proszona o komentarze w sprawach aktualnych wydarzeń. Reżyserka zabrała głos w kwestii skandalu z udziałem Jerzego Stuhra, a teraz w ostrych słowach zaatakowała rząd oraz Prawo i Sprawiedliwość.

Redakcja poleca

Agnieszka Holland ostro o rządzie. Oskarżenia o korupcję i niszczenie kultury

Agnieszka Holland nie ukrywa, że nie ma najlepszego zdania na temat polskiego rządu, nie darzy też sympatią Prawa i Sprawiedliwości. W rozmowie z portalem Pudelek otwarcie stwierdziła, że ciosem dla polskiej kultury jest cenzura i brak wsparcia dla niezależnych, niezgadzających się z partyjną wymową twórców.

- Niektórzy twórcy ledwo wiążą koniec z końcem, albo i nie wiążą. Dużo pieniędzy, którymi dysponuje ministerstwo, idzie na propagandę i korupcyjną działalność narodowych fundacji, które są wciąż wymyślane i rosną jak grzyby po deszczu, a nie wiadomo, co robią. Rząd nie rozpieszcza ludzi i odbiorców kultury - prawdopodobnie dlatego, że większość tych osób na nich nie głosuje - gorzko oceniła.

Holland uważa, że wielu polskich twórców musi liczyć się z opinią urzędników, którzy nie "dadzą pieniędzy" na coś, co może nie licować z rządowym przekazem. Reżyserka przytoczyła także moment, kiedy Jarosław Kaczyński miał "ostentacyjnie" opuścić salę, na której uhonorowano minutą ciszy Andrzeja Wajdę.

- Trudno mówi, żeby nas specjalnie szanowano - podsumowała.

Agnieszka Holland to jedna z najbardziej uznanych polskich reżyserek. Ośmiokrotna laureatka Złotych Lwów, nominowana do Oscara za "Europa Europa", ma na swoim koncie tak wielkie produkcje jak "Pokot", "Olivier, Oliwier" czy "Obywatel Jones".