Ile lat może żyć człowiek? Według naukowców nie ma naturalnej granicy

Zdaniem badaczy naturalna granica długości życia może nie istnieć

Jak długo może żyć człowiek? To pytanie badacze zadawali sobie już wcześniej. Jedną z nieprawidłowych odpowiedzi jest wiek 115 lat, jaki podawali w 2016 roku naukowcy z Albert Einstein College of Medicine. A jednak wyniki tych badań ostro krytykowano, chociażby za wady statystyczne oraz... zaprzeczające teorii przypadki w naturze. Najdłużej żyjącą osobą na świecie, o której wiemy, była niejaka Jeanne Louise Calment, która żyła przez 122 lata i 164 dni. Francuzka zmarła 21 lat temu, a nad jej wiekiem do dziś głowią się naukowcy na całym świecie. Najnowsze próby określenia maksymalnej długości życia człowieka właśnie zasugerowały coś, o czym nikt wcześniej nie pomyślał.

„Jeśli istnieje biologiczny limit, daleko nam do niego”

„Jeśli istnieje jakiś biologiczny limit, to jeszcze nam do niego daleko” – tak podsumowała sprawę Elisabetta Barbi, demografka z Uniwersytetu Rzymskiego. Zespół pod kierownictwem Dr Barbi niedawno opublikował badania dotyczące granic ludzkiego życia w czasopiśmie „ Science”. Według ich wyników naturalna granica długości życia może w ogóle nie istnieć, a przynajmniej jeszcze jej nie osiągnęliśmy.

Średnia długość ludzkiego życia wzrosła ponad dwukrotnie

Tylko w ciągu ubiegłego stulecia średnia długość ludzkiego życia wzrosła dwukrotnie. To, zdaniem badaczy, jeden z dowodów potwierdzających nową tezę. Wpływ mają na to oczywiście nie tylko rozwój medycyny oraz farmaceutyki. Znaczenie mają też pozostałe czynniki, takie jak np. lepsze jakościowo jedzenie czy zwiększenie świadomości na temat dobroczynnych dla organizmu praktyk. A jednak nową średnią niełatwo było ustalić. Głównym problemem okazało się potwierdzenie prawdziwości wieku badanych. Osób w aż tak zaawansowanym wieku nie jest dużo, a wielu z nich ma poważne problemy z pamięcią. W efekcie zdarza im się zwyczajnie pomylić datę urodzenia.

Śmiertelność spada z wiekiem

Przeprowadzane badania w dużej mierze opierały się na danych statystycznych, stąd ich weryfikacja była jedną z najistotniejszych kwestii. Kolejną było określenie, jak plasuje się wskaźnik śmiertelności w zależności od wieku badanych. Zasadniczo ryzyko śmierci rośnie z wiekiem – to akurat nikogo nie powinno dziwić. Co jednak ciekawe, wskaźniki zatrzymują się w podeszłym wieku 105 lat. W praktyce oznacza to tyle, że takie same szanse na dożycie kolejnych urodzin ma zarówno 106-latek, jak i osoba, która ukończy lat 111. Wyniki osiągnięto na podstawie analizy bazy danych dotyczących 3863 osób. Dlatego, choć ocenia się je wyżej niż wyniki poprzednich, nadal część środowiska naukowego ma wątpliwości, czy są wystarczająco jednoznaczne. 

RadioZET.pl/źródło:Science;DziennikNaukowy/AG