Obserwuj w Google News

Światowy Dzień Rzucania Palenia Tytoniu

Redakcja
3 min. czytania
14.11.2018 15:44

Statystyki mówią jasno - po papierosy regularnie sięga ponad miliard osób, a każdego roku z powodu palenia tytoniu umiera 7 mln ludzi. Nałóg ten jest przyczyną rozwoju wielu chorób układu krążenia, między innymi miażdżycy, niewydolności serca czy udaru mózgu. Poza tym palenie tytoniu może podwyższyć ryzyko zachorowania na raka nawet o 40%. Aż 90% zachorowań na raka płuca spowodowanych jest właśnie paleniem tytoniu. Większość badań pokazuje, że ponad połowa palaczy chciałaby zerwać z nałogiem. Niestety, udaje się to tylko 15% z nich. Reszta po krótkim czasie znów sięga po papierosa. Poza różnymi wspomagaczami, w walce o życie bez dymu mogą pomóc im organizowane na całym świecie inicjatywy, takie jak przypadający w każdy trzeci czwartek listopada Światowy Dzień Rzucania Palenia. Akcja przywędrowała do nas z Kalifornii, gdzie w 1974 roku ponad milion palaczy odstawiło papierosy na jeden dzień - miało to zachęcić do całkowitego porzucenia nałogu. Z czasem do walki z tytoniem dołączył cały świat.

Światowy Dzień Rzucania Palenia Tytoniu
fot. Pixabay

Światowy Dzień Rzucania Palenia Tytoniu 2018

W 2017 roku Główny Inspektorat Sanitarny przedstawił raport "Postawy Polaków wobec palenia tytoniu". Wynika z niego, że do nałogowego, codziennego palenia tytoniu przyznaje się niemal jedna czwarta badanych. Na podstawie wyników z lat poprzednich okazało się też, że osób palących nałogowo ubywa, natomiast od 2015 roku odsetek regularnych palaczy nie zmienił się i cały czas wynosi 24%. Do tego w ostatnim roku obserwuje się spadek odsetka osób, które próbowały rzucić palenie oraz tych, którym palenie udało się rzucić. Mimo coraz większej świadomości Polaków w ostatnim roku liczba palaczy nie zmalała. Jak widać z raportu, w dalszym ciągu potrzebne są działania prowadzące do ograniczenia palenia tytoniu - przede wszystkim działania edukacyjno-informacyjne  oraz akcje prozdrowotne.

Jak skutecznie rzucić palenie? Odkryto enzym, który eliminuje uzależnienie od nikotyny

 

Jak rzucić palenie?

Na świecie również problem uzależnienia od palenia papierosów nie znika, a według szacunków prawdopodobnie jeszcze się nasili. Wszystko dlatego, że tempo spadku liczby palaczy w bogatszych krajach zwalnia, zaś w biedniejszych liczba palaczy systematycznie rośnie. Do tego istniejące formy kontroli spożycia tytoniu okazują się niewystarczające. Alternatywą mogą być bezpieczniejsze produkty nikotynowe (BPN) – taki wniosek płynie z raportu „Globalny stan redukcji szkód wywołanych paleniem tytoniu w 2018 roku”, zwanego popularnie raportem Shapiro. Twórcy raportu podkreślają, że według wielu badań produkty tego typu są zdecydowanie bezpieczniejsze od papierosów. E-papierosy, nowatorskie produkty tytoniowe takie jak popularny w Polsce IQOS, które podgrzewają tytoń poniżej temperatury spalania oraz dostępny w Szwecji SNUS, czyli tytoń doustny mogą być dobrą alternatywą dla tych, którzy chcą a nie potrafią rozstać się z nałogiem. Przykład? W samej tylko Japonii, w związku z wprowadzeniem na rynek bezdymnych wyrobów tytoniowych sprzedaż papierosów w ciągu tylko dwóch lat spadła o 27%.

 

Coraz więcej europejskich nastolatków pali papierosy. Wyniki nowych badań szokują

Ponad połowa palaczy chciałaby zerwać z nałogiem

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego Polskiej Akademii Nauk przeprowadził, jako pierwszy na świecie, badania porównujące jak substancje powstające podczas spalania tytoniu (temperatura ok. 800 C) oraz podgrzewania tytoniu (temperatura ok 300 C) wpływają na funkcjonowanie mitochondriów w ludzkich komórkach nabłonka oskrzeli. Okazało się, że w podgrzewanym tytoniu powstaje mniej substancji szkodliwych. Ich stężenie jest zredukowane średnio 90-95% w stosunku do tego, co znajduje się w papierosie referencyjnym. Z badań wynika więc jedno: substancje, które powstają przy podgrzewaniu tytoniu mają znacznie mniej negatywny wpływ na mitochondria niż te z dymu zwykłego papierosa.

Palacze przynoszą swoim firmom straty. Wyniki nowych badań mówią o kwotach rzędu kilku miliardów euro!

Według Światowej Organizacji Zdrowia w 2020 roku na świecie będzie ponad miliard palaczy. WHO szacuje też, że przed końcem wieku miliard ludzi będzie cierpieć na choroby związane z paleniem, a światowy koszt chorób wynikających z palenia, związanych z opieką medyczną i zmniejszeniem produktywności wyniesie 1 bilion USD rocznie. Właśnie dlatego warto informować o alternatywach dla papierosów.

RadioZET.pl