Obserwuj w Google News

Prawdziwie królewski dług. Królowa Elżbieta II nie płaci już od 247 lat!

Redakcja
2 min. czytania
16.07.2018 15:41

Burmistrz Genui przypomina Anglii o pewnym „drobiazgu” – nie płacą za prawo do korzystania z miejskiej flagi od prawie 250 lat! Aby zrozumieć, o co chodzi w tej historii, musimy jednak trochę cofnąć się w czasie.

Prawdziwie królewski dług. Królowa Elżbieta II nie płaci już od 247 lat!
fot. YouTube

Burmistrz Genui prosi Królową Elżbietę II o spłatę zaległych zobowiązań

Najlepiej w jak najszybszym terminie, choć włoskie miasto jeszcze samo nie wie, ile dokładnie pieniędzy Anglia jest im winna. Nie wymagają za to spłaty w gotówce – dług najchętniej przeznaczyliby na renowację jednego z lokalnych zabytków lub działalność dobroczynną. Ale o co chodzi? Cóż, o tej historii wielu już dziś nie pamięta, jednak w 1190 roku flaga Genui oznaczała solidne zabezpieczenie na niespokojnych wodach w czasie prowadzonych krucjat. W tamtym okresie Republika Genui była potężnym państwem-miastem, którego floty obawiały się wszystkie pozostałe statki na Morzu Śródziemnym. Ten fakt postanowił wykorzystać ówczesny władca Anglii, który podpisał z Genuą intratną umowę. W zamian za określoną kwotę wysyłaną do skarbców portowego miasta co roku Anglia miała prawo do korzystania z miejskiej flagi Genui. Widnieje na niej identyczny Krzyż św. Jerzego, jaki znamy z flagi Anglii.

 

zv29hckgis1zuwh3r37fguhwc45642xs
fot.
Nieznany scenariusz Stanleya Kubricka odnaleziony po ponad 60 latach W ostatniej chwili wyskoczył przez okno na ulicę. Znaleziono szczątki ofiary erupcji wulkanu Naukowiec i...okultysta. Dzięki niemu wysyłamy rakiety w kosmos

Miasto ma problemy finansowe

Burmistrz Genui, Marco Bucci, podkreślał podczas konferencji prasowej, że choć jego prośbę do Królowej należy traktować z lekkim przymrużeniem oka, to zaległe pieniądze bardzo by się przydały pogrążonemu w kryzysie miastu. Choć kilku kolejnych monarchów pilnowało postanowień umowy, ostatnią wpłatę za prawo do korzystania z miejskiej flagi odnotowano w księgach... 247 lat temu. Od tamtej pory, bez podania przyczyny, do kasy miasta nie wpłynął już ani jeden brytyjski funt. Zdaniem lokalnych władz ciężko określić, jaka kwota mogłaby teraz pokryć zaległe zobowiązanie, jednak Królowa ma co najmniej kilka opcji rozwiązania sprawy do wyboru. O ile zdecyduje się odpowiedzieć na „wezwanie”.

RadioZET.pl/źródło:TheGuardian/AG

 

Gruziński skarb odkryty. Archeolodzy jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa!