Powstanie genomowa mapa Polski - chcecie pomóc? Rekrutacja rusza już zaraz!

Naukowcy stworzą genomową mapę Polski

"To pierwszy taki projekt w naszym kraju z pogranicza genetyki, bioinformatyki i medycyny" - tłumaczył podczas konferencji prasowej prezes Centrum Badań DNA Jacek Wojciechowicz. Czym ma być mapa genomowa Polski? Podobne projekty już od kilku lat z powodzeniem przeprowadzają ośrodki badawcze w Stanach Zjednoczonych oraz Europie. Mapy służą określeniu zmienności genetycznej danego narodu, a także tzw. genomu referencyjnego, czyli tego najbardziej pożądanego i pozbawionego najgroźniejszych dla zdrowia mutacji. Stworzenie takiej mapy ułatwi lekarzom diagnostykę pacjentów i wybór odpowiedniej metody terapii. "Niektóre osoby inaczej metabolizują leki i wymagają zastosowania wyższych ich dawek, by terapia była skuteczna" - dodawał Wojciechowicz. Dzięki porównaniu wzorcowego genomu Polaków z tym indywidualnym pacjenta określenie prawidłowej dawki ma być o wiele prostsze, podobnie jak zdiagnozowanie, na jaką przypadłość ktoś cierpi.

WARTO WIEDZIEĆ:

• Najdziwniejsze mutacje genetyczne na świecie
• Rewolucja w medycynie? Z DNA usunięto mutacje prowadzące do poważnych chorób 
• Dlaczego niektórzy są zawsze szczęśliwi? Tajemnica tkwi w genach

Rekrutacja chętnych do udziału w badaniach rusza w grudniu

Już w grudniu 2018 roku rusza rekrutacja chętnych, aby wziąć udział w badaniu i pomóc współtworzyć mapę genomową Polski. "W naszym kraju mamy jedno z największy zróżnicowań genetycznych w Europie, co czyni nasze badania wyjątkowymi" - podkreślał Wojciechowicz. Zdaniem naukowca nasz kraj jest wyjątkowy pod względem zróżnicowania genetycznego z powodu uwarunkowań historycznych. Liczne wojny i związane z nimi migracje ludności doprowadziły do wymieszania się wielu grup. Potrzebnych jest 5 tys. ochotników - to i tak niewielka liczba w porównaniu np. do Wielkiej Brytanii, gdzie łącznie przebadano pod tym kątem ponad 100 tys. osób. Jeszcze dalej poszła Islandia, gdzie udało się przebadać wszystkich mieszkańców. Teraz podobne projekty przeprowadzane są m.in w Niemczech oraz Estonii.

fot. Pixabay

Czy badanie jest bezpieczne?

Do udziału w badaniach zaproszeni są wszyscy chętni - naukowcy najbardziej poszukują osób w przedziale wiekowym od 25 do 55 lat. Jak zapewniają, zebrane informacje mają być anonimowe i bezpiecznie przechowywane. Dane personalne badanych nie będą udostępniane żadnym podmiotom zewnętrznym, warto jednak wspomnieć, że same wyniki badań będą prawdopodobnie udostępniane odpłatnie firmom farmaceutycznym , a także innym ośrodkom badawczym. Na czym ma polegać samo badanie? To akurat najprostszy element - naukowcom wystarczy pobranie niewielkiej próbki krwi. Co uczestnicy otrzymają w zamian za swój udział? "W zamian za udostępnienie swego DNA do zbadania, ochotnicy uzyskają pełne zsekwencjonowanie swego genomu" - tłumaczył badacz. Do czego może przydać się taka informacja? Podobne usługi odpłatnie przeprowadzają prywatne firmy, m.in. z Chin. Uzyskany wynik nie tylko wskaże posiadane mutacje genetyczne, a więc i choroby, na które prawdopodobnie będziemy cierpieć w przyszłości, ale i np. informacje o tym, kim mogli być nasi odlegli przodkowie. Możecie być zaskoczeni!

RadioZET.pl/źródło:PAPNaukawPolsce/AG