Spięcie Eli i Tadeusza w „Sanatorium miłości”: „Jesteś wspaniałą kobietą, ale…”
W niedzielnym odcinku „Sanatorium miłości” nie brakowało emocji. Kuracjusze mieli okazję zintegrować się podczas wspólnej mediacji zorganizowanej przez Martę Manowską. W trakcie rozmów doszło jednak do spięcia Eli i Tadeusza. Kuracjusz dał jej pewną radę.
Za nami kolejny odcinek „ Sanatorium miłości”. Tydzień po tym, jak Maria Luiza zdecydowała się opuścić program, na antenie TVP doszło do kolejnych wydarzeń, które rozemocjonowały widzów. W niedzielnym odcinku doszło m.in. do grupowej mediacji, którą zorganizowała Marta Manowska.
Spory w „Sanatorium miłości” zażegnane? Tadeusz i Ela rozmówili się na wizji
Podczas spotkania nie obyło się bez żarliwych rozmów. Kuracjusze zwrócili uwagę na zachowanie Eli, która – ich zdaniem – jest momentami źle nastawiona do innych. Kobietę łączą napięte relacje ze Stefanem czy Zygmuntem, którego nie potrafiła w żaden sposób skomplementować.
Zdaniem Elżbiety wybrany na kuracjusza odcinka Krakowiak nie miał w sobie dobrych cech. Jej słowa spotkały się ze stanowczym sprzeciwem Tadeusza.
– Ja może do Eli jedno słowo. Jesteś wspaniałą kobietą, ale nie możemy dramatyzować. Jest nas za mała grupa. My musimy się trzymać i kochać – powiedział Eli.
Mimo drobnego spięcia zorganizowana mediacja zakończyła się sukcesem. Grupie udało się jednak całkiem dobrze zintegrować. Tuż po zakończonym spotkaniu kuracjusze udali się na drużynowe zawody paintballa. Głównym zadaniem uczestników było zdobycie flagi „Sanatorium miłości”, a zwycięską ekipą okazała się drużyna Eli.
Grupa bardzo pochwaliła kobietę za jej zdolności przywódcze, które zapewniły im zwycięstwo. Gdy zawody dobiegły końca, wszyscy kuracjusze mogli udać się na długo wyczekiwaną potańcówkę, która pokazała, kto ma się ku sobie.
Andrzej z „Sanatorium miłości” wciąż walczy o Teodozję
Grupa była pod wrażeniem tanecznych popisów Gosi. Stefan nie szczędził miłych słów Marii, a Andrzej miał okazję zaprosić Teodozję do wspólnych pląsów.
Mężczyzna znów jednak zachowywał się wobec niej bardzo apodyktycznie. Mimo że Teodozja co jakiś czas wracała do stolika Ryszarda, Andrzej powiedział przed kamerą, że tylko on może się z nią związać. Czy między mężczyznami dojdzie do poważnego sporu o serce Teodozji? Tego dowiemy się w kolejnym odcinku.
Źródło: Radio ZET
Tu się dzieje
