slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Maria z „Sanatorium miłości” miała złamane serce. Zraziła się do mężczyzn

2 min. czytania
26.04.2024 13:52

Pochodząca z Łodzi Maria jest nową uczestniczką „Sanatorium miłości”. Kobieta zajęła w nim miejsce odchodzącej Marii Luizy, która nie chciała kontynuować przygody w programie. Nowa bohaterka ma za sobą trudne przeżycia. Mężczyźni wielokrotnie złamali jej serce.

Maria z „Sanatorium miłości” miała złamane serce. Zraziła się do mężczyzn
fot. Materiały prasowe TVP
slot: billboard
slot: billboard

Finał „ Sanatorium miłości” już niebawem. Nowa edycja flagowca TVP wciąż jednak zaskakuje widzów niespodziewanymi zdarzeniami. W niedzielnym odcinku fani show musieli nagle pożegnać się z jedną z uczestniczek, co nigdy wcześniej nie wydarzyło się w programie. Maria Luiza podjęła decyzję o wycofaniu się z „Sanatorium miłości”, a jej miejsce zajęła pochodząca z Łodzi Maria.

Redakcja poleca

W „Sanatorium miłości” pojawiła się nowa uczestniczka

Nowa uczestniczka jest emerytowaną pielęgniarką, która przez kilkanaście lat pracowała w Niemczech. Kobieta była dwukrotnie zamężna. Pierwszym mężem Marii był Polak, z którym spędziła 20 lat; drugim Niemiec, ale ich małżeństwo przetrwało jedynie dwa lata. Niestety oba związki zakończyły się dla niej traumatycznie.

Maria przekazała w najnowszej rozmowie z TVP, że przez niepowodzenia w miłości zraziła się do mężczyzn. Szczególnie po zakończeniu drugiego małżeństwa, które początkowo dawało jej nadzieję na szczęśliwą przyszłość.

„Mogę śmiało powiedzieć, że wyjazd do Niemiec był przełomowy nie tylko z uwagi na nowe doświadczenia zawodowe. W tym kraju poznałam także mężczyznę, który został moim drugim mężem. Niestety nasza relacja nie przetrwała próby czasu. Na początku było pięknie i romantycznie, ale wszystko rozpadło się po dwóch latach. Po tym doświadczeniu byłam nieco zrażona do mężczyzn. Nie było mi łatwo, musiałam to sobie poukładać w głowie, do tego doszła jeszcze choroba mojego syna. To wszystko sprawiło, że moja przygoda na obczyźnie dobiegła końca – postanowiłam, że wrócę do Polski” – czytamy.

Maria zgłosiła się do „Sanatorium miłości”, licząc, że po latach samotności odnajdzie w nim bratnią duszę. „W tym programie zawsze ujmowała mnie wspólnota. Pomyślałam sobie: »Będzie fajnie, poznam nowych ludzi, znajomych, będę miała nowe koleżanki, kolegów i być może znajdę również miłość«. Nie ukrywam, że po dosyć długim czasie samotności byłoby miło znaleźć w końcu tę drugą połówkę, żeby wybrać się nawet na wspólny spacer. Doświadczanie życia we dwoje smakuje lepiej” – zwierzyła się TVP.

„Nowa” Maria z „Sanatorium miłości” przeżyła dwa zawody miłosne. Ujawnia, jaki powinien być jej idealny partner

Nowa uczestniczka „Sanatorium miłości” ujawniła, jakie cechy powinien mieć jej przyszły partner. Kobieta, która na pierwszą randkę w show zaprosiła Ryszarda, przekazała, iż u mężczyzn najbardziej ceni poczucie humoru i kulturę osobistą.

Mężczyzna z poczuciem humoru, który jest opiekuńczy i kulturalny. Muszę się czuć przy nim bezpieczna. Ważne jest też, abyśmy mieli wspólne tematy do rozmów, pasje… Można iść oczywiście na kompromisy, ale zrozumienie na wielu płaszczyznach na pewno jest bardzo ważne i ułatwia życie. Mężczyzny na pewno nie można ograniczać, trzeba też pozwalać mu się wykazać. Jeśli gotuję to nie tylko ja – Zosia-Samosia, ale robimy to wspólnie… Trzeba angażować swojego partnera. Musi czuć się potrzebny” – wymieniała w wywiadzie z Telewizją Polską.

Źródło: Radio ZET/TVP

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art